Justek napisał(a):Nie jest to takie unikanie ludzi, że ucieka na ich widok. To wygląda tak, jakby nie potrzebowała towarzystwa innych ludzi oprócz mnie. W zasadzie nie sprawia większych problemów ale męczy mnie obgryzanie wszystkiego łącznie z moimi nogami. Weterynarz zalecił tran - podobno po nim nie będzie miała tak dużej ochoty skubania. Co mi przeszkadza - ale to w sumie zmęczenie - budzi się w nocy i zaczyna zabawy łącznie ze szczekaniem. Wszelkie moje próby uspokojenia kończą się obgryzaniem rąk. Mam nadzieję, że szybko to minie. Może ktoś ma sposoby na oduczenie gryzienia????
W przypadku Joki było identycznie jeżeli chodzi o gryzienie,owszem problem zmniejszył się po wymianie zębów,ale tendencja do łapania za ręce zębami(teraz bardzo delikatnie) jako zaczepka"baw się ze mną,to ja ,Jokusia"



Weterynarz zalecił tran ????



Lojalnie cię uprzedzę,że gryzienie nie mija szybko,Joka ma prawie 8 m-cy i gdy budzi się rano,a my jeszcze śpimy-sięga po jakiś swój gryzak(wcześniej sięgała po np listwy podłogowe

![diabełek ]:->](./images/smilies/icon_70.gif)