Basanti,Indii i Gabana z Kolumny

przez **Anetabs** » 2012-08-15, 20:16

Oj, Agnieszko tu nie tylko jeden Berneńczyk się zmieści w tej twojej kuchni. Spokojnie mniejsca jest jeszcze sporo. Super że Indi wraca do zdrowia :radocha2:

przez **aga.s** » 2012-08-16, 11:54

Anetabs napisał(a):Oj, Agnieszko tu nie tylko jeden Berneńczyk się zmieści w tej twojej kuchni. Spokojnie mniejsca jest jeszcze sporo. Super że Indi wraca do zdrowia

Dlatego staram się nie oglądać małych berneńczyków . Wczoraj wpadła mi w oko piękna panienka ,ale na szczęście ma już nowy domek .Trzeba przecież zachować odrobinę rozsądku w tym szaleństwie

chociaż Nataszka jako jedyna nie ma swojego psa więc pewnie i tak czeka nas powiększenie stadka .

przez **baksak** » 2012-08-16, 17:00

Czyli czteropak będzie dopiero osiągnięciem stanu normalnego - każdy będzie miał "swojego" <haha>

Szaleństwo zacznie się, gdy każdy będzie miał dwupak...

przez **aga.s** » 2012-08-16, 20:40

baksak napisał(a):Czyli czteropak będzie dopiero osiągnięciem stanu normalnego - każdy będzie miał "swojego"
Szaleństwo zacznie się, gdy każdy będzie miał dwupak...

To mnie uspokoiliście :radocha2:

od szaleństwa dzieli nas jeszcze pięć berneńczyk .

Czyli nie jest źle <juhu>

przez **marieanne** » 2012-08-16, 20:57

Ee, ale 2 na głowę to takie szaleństwo? 8-)

Jesli tak, to niedobrze, bo to by znaczyło, że nas od szaleństwa dzielą jedynie 2 berny!

Expert, tłumacz się <bezrady2>

przez **baksak** » 2012-08-17, 09:15

To zależy ile się ma głów <tak>

Jeśli ma się tylko dwie to szaleństwo może zaczynać się już w okolicach trzech <haha>

Zresztą każdy przypadek należy rozpatrywać osobno. Tak twierdzą radzieccy uczeni <tak>

U Kudłatego na przykład, jako półgłówka, szaleństwo w stanie ostrym zaczyna się już od jednego

przez **marieanne** » 2012-08-17, 09:44

Uff, czuję się pocieszona :mrgreen:

przez **wiki** » 2012-09-04, 07:12

przez **wiki** » 2012-09-04, 07:12

Cudne psiaki ! Pozdrowienia od przyrodniej siostrzyczki i głaski mocne oczywiście :radocha2:

przez **gatta** » 2012-09-04, 20:30

Może w końcu Gabanka by się pochwaliła gdzie była :-D

Aga, poprosimy o zdjęcia <prosi>

przez **aga.s** » 2012-09-04, 23:12

OK

Zabraliśmy Gabankę na grzyby i ryby :radocha2:

W gorzowską głuszę ,gdzie swoje gniazdo ma orzeł bielik ,czaple codziennie rano przylatują na śniadanko ,dziki przychodzą pod dom ,bobry szaleją w żeremiach a ,to tylko mały wycinek pięknej przyrody. <hura>

Największą rybą okazała się nasz Gabunia ,która całe dnie spędzała w wodzie .Przy okazji płosząc ryby wędkarzom

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Nad kąpiele w czystym jeziorku zdecydowanie przedkładała kąpiele błotne w stawie .A jak potem ślicznie pachniała ]:->

Najpierw brodzimy

Obrazek został zmniejszony.
A potem szał :radocha2:

Obrazek został zmniejszony.
i chodzenie po wodzie ...

Obrazek został zmniejszony.
Wieczorem podwórkowa Gabanka pokazała nam gdzie jest jej prawdziwe miejsce.W końcu jest klonikiem tatusia -Benia <juhu>

Obrazek został zmniejszony.
i rano <buja_w_oblokach>

Obrazek został zmniejszony.
:love:

Obrazek został zmniejszony.
Był z nami Skiperek więc można było poszaleć

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Księżniczka Gabana w lesie

Obrazek został zmniejszony.
Szkoda ,ze nie mogliśmy spotkać się z Gaciorkiem i razem poszaleć .Nic się jednak nie przejmujcie nadrobimy to !!!

I na koniec piękne grzybki

Obrazek został zmniejszony.

przez **gatta** » 2012-09-04, 23:30

SUPER!!!
Ale ona jest wielka :love:

Z resztą Skiper też <tak>

aga.s napisał(a):Szkoda ,ze nie mogliśmy spotkać się z Gaciorkiem i razem poszaleć .Nic się jednak nie przejmujcie nadrobimy to !!!

Pewnie, że nadrobimy!!!
I to szybciej niż nam się wydaje!

Buziaki dla Leśnej Księżniczki :love2:

przez **marieanne** » 2012-09-05, 06:07

Ale fajowy mieliscie wypad :-)

A mała... przestaje być mała. I jest śliczna :-)

przez **baksak** » 2012-09-05, 10:07

aga.s napisał(a):(...) grzyby i ryby (...) orzeł bielik, czaple (...) dziki (...) bobry (...) to tylko mały wycinek pięknej przyrody. (...)

Rany, jak dawaliście sobie radę w takim tłoku? <szok>

Ja się z jednym Borsukiem czasem nie mogę pomieścić <mysli>

przez **aga.s** » 2012-09-05, 10:42

baksak napisał(a):
aga.s napisał(a):(...) grzyby i ryby (...) orzeł bielik, czaple (...) dziki (...) bobry (...) to tylko mały wycinek pięknej przyrody. (...)

Rany, jak dawaliście sobie radę w takim tłoku? Ja się z jednym Borsukiem czasem nie mogę pomieścić

Na straży porządku stały dwie krwiożercze bestie właściciela w postaci Yorków .

Nawet dzika potrafiły przegonić .....i małego berneńczyka też . Dopóki Gabusia nie zobaczyła ,ze fajniej jest je gonić niż uciekać ]:->

przez **meggy** » 2012-09-05, 15:26

ale jest fajna :mrgreen:

wycaluje w sobote :)
Wodny pies tio Adelka :) czyli babcia ,tatus owszem lubi popaprac sie w mieliznie <tak>

przez **właścicielka Florka** » 2012-09-05, 16:35

Prześliczna relacja, Gabanka cudna, pięknie rośnie <brawo>

Florek też niedawno zaczął poznawać leśne zakątki

,
ale póki co wodnych upodobań po mamie nie przejął <hahaha>

dla Księżniczki

przez **aga.s** » 2012-09-05, 22:04

meggy napisał(a):ale jest fajna wycaluje w sobote :)
Wodny pies tio Adelka :) czyli babcia ,tatus owszem lubi popaprac sie w mieliznie

Babciu a w piątek przytulania nie będzie ? <beczy>

marieanne napisał(a):Ale fajowy mieliscie wypad

A mała... przestaje być mała. I jest śliczna

Przy Basce ciągle jest malutka <juhu>

choć niestety nie jest już kuleczką <bezrady2>

A wyjazd rzeczywiście był fajny !

Gaciorku ,a ty szybko wracaj do zdrowia i wtedy razem wymęczymy Skipera ]:->

A z Floreczkiem ,to my się chyba w Poznaniu spotkamy :radocha2:

przez **aga.s** » 2012-09-13, 23:04

Mieliśmy cudowny weekend :radocha2:

O 5:45 wyruszył nasz wesoły samochodzik z 3 psiakami i czwórką zakręconych ich właścicieli .
Pierwszego dnia Gabanka Majowy Skarbiec zajęła 1 miejsce i otrzymała WO :puchar: