
Fajnie że mała robi postępy


No i zapraszam, możesz starszego braciszka w naszej galerii zobaczyc viewtopic.php?f=28&t=8562&p=363180#p363180

Moderator: Apcik
marieanne napisał(a):No i zapraszam, możesz starszego braciszka w naszej galerii zobaczyc viewtopic.php?f=28&t=8562&p=363180#p363180
Asiulka napisał(a):marieanne napisał(a):No i zapraszam, możesz starszego braciszka w naszej galerii zobaczyc viewtopic.php?f=28&t=8562&p=363180#p363180
A widzisz jaki ten świat forumowy jest mały, po takim czasie się dowiedziałam,aż wstydwięc pozdrawiamy serdecznie starszego braciszka i jego rodzinkę
Justynka napisał(a):Berneńczyk tak jak każdy inny pies od tego ma nogi, aby chodzići rownież chodzić po schodach. Myślę, że te 15 schodków Twojej małej nie zaszkodzi, jeśli będzie schodziła i wchodziła spokojnie
![]()
Asiulka napisał(a):Justynka napisał(a):Berneńczyk tak jak każdy inny pies od tego ma nogi, aby chodzići rownież chodzić po schodach. Myślę, że te 15 schodków Twojej małej nie zaszkodzi, jeśli będzie schodziła i wchodziła spokojnie
![]()
Tylko wiesz w domu mam trochę inne schody niż w bloku są nieco węższe i strome i boje się,że jak przybędzie jej parę kilo to przy schodzeniu tyłek przeważy i się potłuczea to taka wariatka,że ona nie zna słowa powoli wszystko szybko i to mnie martwi,może z wiekiem zwooooolni :)
Majszczur napisał(a):A co do powolności... pamiętam z dzieciństwa książkę "Psy, rasy i wychowanie" i tam pod zdjęciem zwalistego berneńczyka opis charakteru: pies dumny, statyczny, majestatyczny, czy jakoś tak... hihihi... ani mojej pierwszej bernenki Berty (*) ani obecnej Grandy do statycznych-majestatycznych nijak by się zaliczyć nie dało. I Bogu dzięki, bo ja lubię aktywne psy
Anetabs napisał(a):To chyba po mamusi, bo mamunia niestety też niezna znaczenia słowa powoli. Ona ma poprostu takie małe adhd. Ale da się z tym żyć.
Asiulka napisał(a): Denerwuje mnie tylko jedna rzecz,jak się bawi to gryzie,a raczej podgryza,oczywiście korygujemy w niej to bo z dziećmi robi to samo,ale chyba jest to silniejsze od niej i tak się zastanawiam jak ją tego oduczyć.Pozdrowionka idla mamusi i babusi :)
Asiulka napisał(a): Denerwuje mnie tylko jedna rzecz,jak się bawi to gryzie,a raczej podgryza,oczywiście korygujemy w niej to bo z dziećmi robi to samo,ale chyba jest to silniejsze od niej i tak się zastanawiam jak ją tego oduczyć.
Asiulka napisał(a):Teraz wyćwiczyłam u niej zasadę jeśli się z nami bawi i zaczyna podgryzać,w tym momencie jest koniec zabawy i mówimy,że gryzie już się nie bawimy robimy foch.Wtedy Uńcia kochane psisko przychodzi przeprasza podając łapkę ze skruszoną miną,po przeprosinach bawimy się dalej :)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości