



Gosia z Kajką
Moderator: Apcik
Gosia1812 napisał(a):Pańcia się pochorowała, więc się nią opiekuję. Okłady z psiego sadło pomogą jak mało co![]()
Obrazek został zmniejszony.
Adaśkowi zdjęli wreszcie gips więc młody teraz pod specjalnym nadzorem, nawet go skubać nie pozwalają. Tylko mną nie ma się kto zająć. Gdyby im Pani nie kazała pójść na spacer to by się chyba nie domyślili![]()
![]()
Gosia z Kajką
Gosia1812 napisał(a):Do Warszawy czasami przyjeżdżamy w odwiedziny do mojej siostry - ona mieszka w Aninie. Ale wtedy bezwzględnie bez Kajki bo oni tacy anty psowi są![]()
![]()
![]()
Jak nie rodzina
. Nawet jak do nas przyjadą, to Kajeczka na dworze samotnie musi czekać, aż się zbiorą do babci na noc.
Dzięki, będziemy pamiętać.Ella napisał(a):I zapraszamy Kajeczkę z pańciostwem w Beskidy z wiosną-możemy sobie zrobić wspólny spacer na Czantorię
Ja leczę się czosnkiem, który uwielbiam. Ale jak chodzę do pracy to czosnek odpada.kerovynn napisał(a):A na grypę polecam naturalną vit. C - od 2 lat pijemy z SZM herbatkę z dzikiej róży i nawet durny katar nie chce się nas czepić
Zdrówka!!!!
koralik napisał(a):Teraz trochę śniegu na rękawicę i myju myju - kurz się wyśnieguje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości