Moderator: Anirysova
Ja z kolei czuję się zaalarmowana i to bardzo. Wystarczy, że jednego psa straciłam na skutek choroby odinsektowej Zaniepokojona tym wątkiem pozwoliłam sobie zrobić mały rekonesans i z relacji zaprzyjaźnionej stażystki SGGW wynika, że Dirofilaria immitis (tak immitis, a nie repens) na naszym terenie jednak wystepuje. Nawet stosunkowo niedawno mieli pacjenta (kundelka z Ożarowa Mazowieckiego) u którego przy okazji wykonywania echa serca wykryto niecienie. Rozmaz dał jednoznaczny wynik - Dirofilaria immitis. Zastosowano leczenie Biomectinem (iwermektyna). Psiak nie wyjeżdżał nigdzie za granicę naszego kraju. Jedynie w okresie urlopowym był z właścicielami na Mazurach.Bobik napisał(a):Dla mnie temat wyczerpany i nie czuję się zaalarmowany. Jedna z opisanych chorób statystycznie nie jest groźna, a druga u nas prawie nie występuje.
kitusiek napisał(a):WITAM. Chcialam wrocic do tego watku, chociaz wygasl dwa lata temu,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość