Majszczur, błękit to tylko złudzenie, w rzeczywistości koszulka jest szara. Ale i tak wygląda w niej bardzo...oryginalnie 
 Baksak, mam nadzieję, że już go tak nie boli, ale nadal jest jakiś taki... bez energii. W nocy troszkę popiskiwał, ale to, że pańcia spała tuż obok na kanapie chyba pomogła 
 Faktycznie napis jest trafiony, bo trzeba obchodzić się z nim jak z jajkiem. 

 A na serio, to pudełko stoi jako prowizoryczna przeszkoda przeciw kursowaniu Borysa z góry na dół. To jedno z zaleceń, inne są bardzej wymagające- nie biegać, nie spacerować,  potem zacząć pływać, leżeć, wypoczywać i... Schudnąć. Problem w tym, że wg mnie on jest raczej chudy. 
