Właśnie sypie snieg bleeeeee. Ale tak "popudrowane" trawniki.
Taaa- "kwitniemy" - zwłaszcza wszerz

Nad Bombikiem popracowałam teraz Bombik chyba powinien nade mną

(moze mi np wyżerać z ręki

)
A z imieniem rodowodowym to było tak, że jak zobaczyłam Barbelka jak miał 5 tyg. to pytam hodowcę, jak będzie miał na imię. Ervin zwalił mnie z nog. Pytam, czy by się zmienić nie dało. Gdzie tam, juz poszło do Pragi...
Jak bym EEEErvvvviiinnn na wsi zawołała to by sąsiad przeszedł
