Uchylona, choć nie słychać Twych kroków.
Wsuń łapeczkę w szparę - w tę niebieską, teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie!
Nie bój się, podążaj jak ścieżką, drugi brzeg to Twój dom, choć beze mnie.
No a ja, chociaż serce mi pęka, myślę tutaj o Tobie z uśmiechem, przecież wiem, kto na Ciebie tam czeka.
Znam ich, wiedzą że idziesz. Już lepiej?
Bądź szczęśliwy w tęczowej krainie, ja swą miłość Ci czasem podeślę, - zbieraj ją, gdy do Ciebie dopłynie, ale czasem odwiedź, choć we śnie.
Zawsze będę Cię kochać Astorku [*]

Obrazek został zmniejszony.