cisza jak makiem zasiał

a więc, żyjemy, śpimy i tyjemy, Ja zarobiony jestem ostatnio po uszy, więc nawet nie mam czasu jakiś fotek zrobić. Betel 2 dni temu zerwał sobie cały pazur, zakrwawił całe schody, ale chłop dzielnie się trzyma nie przeszkadza mu to w wariactwach w śniegu.
Obrazek został zmniejszony.