Pancia na chłody odporna a spacerki bywają różne, średnio od pół godzinki do dwóch godzin...

Jako się rzekło, dzisiaj przed południem wpadliśmy do kliniki ale trochę musieliśmy poczekać bo zrobiła się kolejka pacjentów...
Obrazek został zmniejszony.Jako, że cnotą nadmiaru cierpliwości jeszcze nie grzeszymy, to w końcu zaczęło się nam trochę nudzić...
Panie Doktorzeee! Można już?!
Obrazek został zmniejszony.Szczepienie przeciwko wściekliźnie nie zrobiło na nas żadnego wrażenia, skanowanie chipa też nie. Temperaturka 38,5 stopnia, gubimy mleczaki bo stałe zęby nam się właśnie wyrzynają ale poza tym problemów zdrowotnych niet, więc hajda do domu...