Gocha napisał(a):WOW ! Cudne wakacje mieliście .Mnie się bardzo podoba tamtejsze rękodzieło .
Pozdrawiamy cieplutko

Rękodzieło piękne, a ta cała otoczka do tego....ach!
Jedną doniczkę sprzedawały nam 4 osoby
Taki leniwy poranek, dla nas: w drodze, dla nich: dzień jak co dzień
Jedna osoba zdjęła doniczkę, druga zaniosła do sklepiku obok, starszy, cudny Pan pakował, pakował, pakował...z 15 minut, aż zapakował. Pani stała tylko dla towarzystwa :)
Żadnego pośpiechu, super.
W kawiarni po drodze:
wioska ze 3 domy na krzyż, widać że jedynym źródłem utrzymania są turyści, chcielismy napić się kawy.
Pan właściciel przygotowywał stoliki i otwierał o 12:00, a myśmy byli o 11:30
Nie było kawki niestety.
Stoliki swoją drogą bardzo urokliwe
W jednym z mijanych miasteczek
Obrazek został zmniejszony.