Choisiku jeszcze raz wielkie gratulacje
Najlepsze jednak było ,to jak Choisik wchodził na ring i za każdym razem padało z ust sędziego "to jest szczenię ??????"
Podejrzewam ,ze Ania po prostu karmi go jakimiś odżywkami dla sportowców czy dopalaczami ( troszkę chłopczyk był nakręcony
![diabełek ]:->](./images/smilies/icon_70.gif)
)
Dziękujemy za miło spędzony czas i polecamy się na przyszłość

Takiej nakręconej babci wszyscy mogą nam zazdrościć