Jedno mnie dziwi Ilolilo,najpierw pytasz się i prosisz o radę,a potem uznajesz,ze i tak wiesz najlepiej i dasasz sie,ze Twój wybór nie jest podziwiany ,a entuzjazm gaszony.Podano Ci kilka linków do bardzo dobrych hodowli,uzasadniono to poważnymi argumentami.Trzeba było pytać moze z miejsca o najblizszą hodowle ,a nie najlepszą.Najblizszą juz znalazłaś.Twój wybór ,koniec komentarzy.Na pewno znajdziesz na forum wiele porad dobrych,troche mnie jednak martwi to,ze i tak bedziesz wiedziała lepiej,a wszystko uznasz za przesadę i zbedne dramatyzowanie.Moze kup sobie najpierw ksiązke Pana Janowskiego pt"Berneński pies pasterski"mozna ja znależc w internecie.Są tam opisane wszystkie zalety ,ale i wady rasy.Zakup psa to powazna decyzja wymagajaca przemyslenia.Decyzje powodowane impulsem zostawmy zakupom zabawek.Bernus w domu to przybycie nowego członka rodziny za którego trzeba bedzie wziąć odpowiedzialnosc.To wybór na dobre i złe.Bernus to nie pluszaczek tylko pies,który moze przysporzyc wiele radosci,ale takze i wiele zmartwień ,gdy zdarzy mu sie chorować.Mozesz ograniczyć prawdopodobieństwo wystapienia np.dysplazji i wielu innych kupujac w hodowli zarejestrowanej,bo kupuisz psa po rodzicach przebadanych po rodzicach ,których historie możesz poznać,bedziesz miala szczeniaczka zaszczepionego,odrobaczonego,prawidłowo zywionego i miejmy nadzieje socjalizowanego,ale to i tak nie da Ci pełnej gwarancji na zdrowie psiaka.Gaszę Twój entuzjazm,robię to całkiem swiadomie.Nie podoba mi się nie tyle wybór hodowli,bo tego jako hodowcy nie wypada mi komentować,ale to,że Twoimi decyzjami kierują tak silnie emocje.,uwierz to moze byc zły doradca.Życze Ci i Twojemu psu jak najlepiej dlatego to pisze.Przemyśl swoja decyzję i 100x jak trzeba ,przeczytaj ksiązke.Srednia życia berna to 7lat,sa genetycznie rasą podatną na choroby nowotworowe,skrety żołądka,dysplazja moze wystapic nawet jezeli kupisz psiaka po rodzicach z wynikiem doskonałaym stawów.Wiesz o tym wszystkim na pewno?.Wiesz ile kosztuje wyzywienie młodego berna?Jest jeszcze wiele pytań,które powinnas sobie zadać,zanim pojedziesz po psa,a Ty kochanie chyba nawet nie wiesz jakie pytania powinnas zadać.Nie chce wiecej słyszec,czegos wrodzaju>ze nie dano Ci wyboru,ze nie wiedziałas o czymś?Twoim obowiazkiem jest zdobyć wiedze,a dopiero potem dokonywac wyboru.Pomijając konkretna hodowle,to argument,ze jest najbliższa jest mało poważny dla mnie.Moze to co pisze jest kubłem zimnej wody na Twoje rozpalone emocje,ale powtarzam rozumiem je,znam znakomicie czar puchatych kuleczek,ale znam tez rozgoryczenie osób,które nie sa zadowolone ze swoich wyborów ,chce Ci tylko tego zaoszczedzić.Posłuchaj rozsądku ,tego wymaga dojrzałość.Ja pozdrawiam całą Wasza rodzinkę ciepło i mam nadzieje,ze w odpowiednim dla was momencie przyjmiecie w sposób odpowiedzialny na nowego członka waszej społeczności tricolorowego miśka

Ps.Pytania o miski,legowisko to troche jak urządzic domek dla lalki,moze najpierw zacznij od tych istotnych,chyba,ze wiesz juz wszystko co istotne jest naprawdę?