Dzięki , Ofra pomału dobrzeje. Mięsko wchodzi bez problemu. Umie zachowywać się jak chora i wymuszać szczególne traktowanie

. Już zaczęła rozmawiać w swoim języku i używa pełnej gamy swojego słownictwa (stęknięć, pomruków, popiskiwań). Jest jeszcze mocno obolała co jest raczej naturalne po takiej "preparacji". Nieco słaba bo utraciła dużo kwi przy usuwaniu naczyń. Otrzymała mnóstwo odżywek dożylnie, doustnie oraz antybiotyki. Dziś już bez środka przeciwbólowego i jest całkiem dobrze. Mam nadzieję, że teraz już tylko lepiej będzie
