Moja Westa ma również duży udział w tym bezczasiu, bo (jak niedawno policzyłem) spędzamy razem (w sensie tylko razem - czyli ja i Westa na spacerze poza domem) około 3,4 do 4,5 godzin dziennie.
Patrzcie - jaka jestem laska


Obrazek został zmniejszony.
Nostalgicznie spoglądać z inteligentną zadumą też potrafię

Obrazek został zmniejszony.
Niegroźne nam piesze, leśne, dalekie wyprawy w nieznane...

Obrazek został zmniejszony.
Przeglądałem stawkę psów zgłoszonych do wystawy w Krakowie i znalazłem 3 entliki (w tym Winter, rzecz jasna).
Ja i Westa też tam będziemy - ale (niestety) tylko jako wystawcy karm (korzystając z okazji zapraszamy wszystkich entlefilów i w ogóle wszystkich dogofilów na stoisko firmy sklepzkarmami.pl )
Grrr - miałem wysyłać prywatną wiadomość, ale skoro jesteśmy w swoim gronie, to przecież prawie jak w rodzinie.
Tak więc - Mój numer 501 676 001. Będziemy w Krakowie od piątku wieczora i z chęcią spotkamy się z Tobą i Winterem. Gdybyś dysponował chwilą, to myślę, że nawet jakaś wspólna degustacja napoju chmielowego wchodzi w grę (oczywiście w ilościach mocno niewielkich).
Piszę do Grrr - ale jeśli ktokolwiek z czytających będzie krakował w ten weekend (czy to z tej, czy innej przyczyny) to oczywiście radość spotkania będzie tym większa.
Pozdrawiamy
Leszek i Westa