kciuki dla Barbela

przez **Ania od Corteza** » 2007-10-17, 10:10

[quote="Barbel

choć zostało ze mnie głównie futro z berna :-/

Obrazek[/quote]

Nie tylko futro, ale PRZEDE WSZYSTKIM DUCH!
Zdrówka dla rekonwalescenta!
PS. Łóżko na pewno wet zalecilł, tylko może małym druczkiem napisał na recepcie, albo co :mrgreen:

przez **saganka** » 2007-10-17, 10:32

Ania, ciekawe, czy oklady z kocicy tez zalecil? ;-)

Ale moze kocica sie sama zaoferowala, wiadomo, ze koty lecza.

przez **Aga-2** » 2007-10-17, 15:25

Wielkie gratulacje! Nie napiszę: "a nie mówiłam?", ale prawdą jest, że mówiłam :lol:

przez **kinga i jaś** » 2007-10-19, 09:49

My także bardzo się cieszymy z powrotu do zdrowia,przez całą chorobę trzymaliśmy kciuki i wierzyliśmy że wszystko będzie dobrze.
Pozdrowienia od przyrodniego braciszka Fokuska

przez **Barbel** » 2007-10-25, 08:05

Mam nadzieję, że już możemy podziękować Forumowiczom za kciuki. Bąblowa energia mnie już przerasta - w poniedziałek idzie już do pracy (na początek po 1 godzinie) bo sie nie da z wrzodem w chałupie wytrzymać. Na szkoleniu szaleje i Lusiastą przypomina (jeno z gabarytów nie :-P

). Wczoraj jak przyjechałam z nim na stajnię, celem prowadzenia jazd ( miał grzecznie czekać przy aucie), nieopatrznie przyprowadziłam go do stajni - normalnie wariata nie mogłam uspokoić, tak się cieszył, że może pójdzie w teren. W końcu dałam się mu naciągnąć na spacer dookoła ogrodzenia - ja na oklep zrobiłam jakieś 300m , on biegnąc trzy razy więcej ale pypeć mu sie ukręcił i już grzecznie leżał w aucie. Potem oczywiście całkiem dobrze chodził na szkoleniu (mimo mżawki której nie lubi).CD zdrowienia w galerii

przez **meggy** » 2007-10-25, 08:36

Super ze ma sie tak dobrze!!! A jesli chodzi o te 300 m na oklep to podziwiam i zazdroszcze ;-)

Uwielbiam konie ,ale moja jazda i to w siodle to jak "ubijanie kapusty" :mrgreen:

przez **Barbel** » 2007-10-25, 16:54

meggy napisał(a): 300 m na oklep

Na oklep to jeżdżę nawet i z 6-7 km jak mam zamiar konię opławić :mrgreen:

Choć wtedy tylko są możliwe dwa chody - stęp i galop, w kłusie po chwili czuję, że koni krzywdę robie klepiąc :oops:

A jak się fajnie spada - bez nerwówki, że się strzemię zablokuje
:lol:

przez **Ania od Berena** » 2007-10-25, 17:37

Barbel napisał(a):Na szkoleniu szaleje i Lusiastą przypomina (jeno z gabarytów nie ).

Ania! W dobie modelek Lu powinna sie chyba obrazić o te gabaryty :mrgreen:

Cieszę się bardzo że z Bąblem lepiej, całuski dla niego :mrgreen:

przez **Barbel** » 2007-10-25, 19:02

Ania od Berena napisał(a):
Ania! W dobie modelek Lu powinna sie chyba obrazić o te gabaryty

He, he u bernów to zdaje sie działa odwrotnie 8-)

przez **bea** » 2007-10-25, 19:09

Super,ze Babel tak szybko dochodzi do siebie!Bziaczki w nochal dla rekonwalescenta ;-)

kciuki dla Barbela

Kto przegląda forum