Proponuje podawac diete BARF
nie gotowac, lapki kurze w calosci surowe razem z pazurami
surowe korpusy, kosci miesne, mieso wolowe najanizszej jakosci,ogony swinskie, nogi...ogony wolowe,duzo chrzesci, algi/spirulina, drozdze (psie), bialy ser,marchewka tarta i inne warzywa, buraki raczej w doroslym zyciu bo zabieraja wapn , oliwa z oliwek, nasiona slonecznika, dyni, siemie lniane, żółtko surowe, białko ściete, ok. 10 % podrobow w diecie, unikalabym watrobki
to czego nie mozesz zapewnic w diecie suplementujesz...
Poszukaj w necie o zywieniu naturalnym...jak dla mnie zywienie sucha/gotowa karma to tylko wygoda dla wlasciciela...jestesmy tym co jemy i to sie tyczy rowniez naszych zwierzat
moje szczeniaki jadly naturalne jedzenie od poczatku i mysle ze wyszlo im to na dobre
trzeba tylko dobrać odpowiednia ilosc zeby nie doprowadzic do nadwagi
Zywienie naturalnym pokarmem/nie przetworzonym naprawde nie jest trudne!jeszcze nie tak dawno wszystkie psy zywione byly domowo a mimo tego nie byly chorowite, nie mialy krzywicy itp itd...nie jest to wcale drozsze, wymaga tylko planowania zakupow, ale jak czasem podasz suche to w niczym psu nie zaszkodzisz tylko przyzwyczaj go do roznorodnosci
Niestety w dzisiejszych czasach dieta BARF czyli naturalna stala sie alternatywa zamiast byc podstawa zywienia
pozdr
pozdr