Zdziwiony? Hmm, może, może...
Wszak minione dni były dla niego pełne wzruszeń...
Albowiem pewnego ranka, niespodziewanie Bonguś w swoim pałacu zastał piękną nieznajomą...
Obrazek został zmniejszony.Wspólna zabawa...
Obrazek został zmniejszony.Niepowtarzalny wdzięk...
Obrazek został zmniejszony.Szalony temperament...
Obrazek został zmniejszony.Sprawiły, że mały Bonguś stracił dla Damy głowę... Tym bardziej, że wybranka nie skąpiła mu swych wdzięków i nadziei na przyszłość...
Obrazek został zmniejszony.Niestety, jak to często w miłości bywa, pewnego dnia panna zniknęła jak kamfora... ;-(
Bonguś rozglądał się i tu...
Obrazek został zmniejszony.I tam... Ale bezskutecznie...
Obrazek został zmniejszony.Biednego Bongusia bez reszty ogarnęła melancholia...
Obrazek został zmniejszony.Nie pozostało mu nic innego, jak tylko wyć z żalu do księżyca... Czy jakoś tak...
Obrazek został zmniejszony. I wzdychać niczym Romeo z tęsknoty za swoją Julią...

Obrazek został zmniejszony.