Moderator: MartaD
Ella napisał(a):No to faktycznie maluch dokazujeJeśli zostaną wykluczone powody natury zdrowotnej,to zostaje już tylko
duuuża ilość czasu,szkoleń(profesjonalnych) i cierpliwości w wychowaniu szczeniaka![]()
Są różne psiaki,nie umieszczajcie malucha w kojcu,moim zdaniem to żadne rozwiązanie problemu.Z tego co piszesz maluch, ma nadmiar(kwestia dyskusyjna
) energii ,co typowe dla młodych psów.Widocznie spacer 1 godz przed pracą to za mało-proponuję 2 godz.aktywnego spacerku(może np.wspólne bieganie przed pracą??)
Cefreud napisał(a):im dłuższy spacer tym w wypadku psiaka niszczącego jego energia się nie zmniejsza. To trochę tak, że psiak im więcej biega/łazi na spacerku, tym bardziej się nakręca na dokończenie zabawy w domu ( co kończy się demolką większą lub mniejszą)Tu chodzi o uspokojenie psiaka a nie o jego podkręcenie
aurorabea napisał(a):Niestety porankami nie mam fizycznej możliwości zabierania go na spacery dłuższe niż godzina ale może faktycznie zaczniemy biegać (choć pani nienawidzi biegania ;/).
Ella napisał(a):Cefreud-nie zgadzam się!!!!!
Sugerujesz,że skoro spacer nakręca-to nie spacerować???,wtedy pies spokojniejszy będzie???
Przeczytaj dokładnie mój post-piszę również o potrzebie szkolenia(psa i właściciela)i spacerach urozmaiconych tematycznie-żeby psa rozładować i jednocześnie socjalizować
![]()
Powrót do Problemy wychowawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość