Kreska - odnośnie badań wypowiadam tylko swoje zdanie. Daleka jestem od komentowania poczynań innych ludzi, gdyż każdy ma swoją sytuację, swojego psa i swoje racje. Nie mnie to oceniać
Czosnek ma substancje toksyczne, to fakt, ale nie aż tyle co cebula.
Szukałam wczoraj po necie artykułu gdzie były podane dokładne dane (czytałam to zanim zaczęłam podawać czosnek) w tym temacie, w każdym razie wniosek był taki, że ogólnie czosnek można dawać ale w rozsądnych dawkach. Oczywiście mogą się trafić psy, którym nie pomoże, a może i zaszkodzi. Nie ma leków uniwersalnych i do każdego leku, nawet zioła - sa konkretne przeciwwskazania i trzeba je znać zanim się coś zacznie podawać. Ja Eśkę dokładnie obserwowałam przez ten czas i nic mnie nie niepokoiło, a jestem typem przewrażliwionym

. Poza tym Eska dostaje zielone roślinki

- chlorofil dość skutecznie czyści organizm z toksyn, teraz dostanie ostropest (dzięki za informację

) więc nawet jakby coś było nie tak to się podleczy samo.
Zielarz twierdzi, że należy podawać czosnek suszony lub w kapsułkach, bo świeży może podrażnić jelita, specjalistka od psich diet natomiast zaleca świeży, ale 15 minut przed podaniem trzeba go posiekać. Kto ma rację?
Każdy musi zdecydować sam..
