maat napisał(a):Niniejszym zaświadczam, że szczeniaki Tary są przecudne i sto razy ładniejsze niż na zdjęciach!
W dodatku nie widać na ekranie, jakie są grzeczne, urocze, mądre i milusie.
Dzięki, Madzia
![:] :]](./images/smilies/icon_45.gif)
Nie Ty pierwsza mówisz, że one są ładniejsze na żywo. Może to z tego powodu, że odkąd otworzyły oczy nie używamy lampy błyskowej do zdjęć. To bardzo pogarsza jakość obrazu, ale też nie naraża wzroku szczeniąt. Co do grzeczności, to muszę przyznać, że tak poukładanego miotu jeszcze nie mieliśmy. Może nie weszły jeszcze w fazę rozrabiania, ale póki co (ODPUKAĆ) są naprawdę wielką pociechą. Przy poprzednich miotach mieliśmy pobudkę codziennie o 6-tej, bo wrzaskiem domagały się jedzenia, rozrywki, naszej obecności. Teraz się możemy wyspać, a i tak jakiegoś koszmarnego nieporządku nie ma jak do nich schodzimy. Dzisiaj był lekki potop, bo nie zawsze trafiają z sikaniem na matę, ale oprócz tego suuuuper

Jak tylko wyjdą na zewnątrz, to od razu wiedzą po co

Kupy są robione grupowo - wszystkie na raz. Naprawdę, miot niespotykanie zdyscyplinowany
