Ostatnio zauważyłem, że na zębach mojego berna pojawił się brązowy osad. Nie jest to kamień nazębny w pełnej postaci, a raczej odkładające się resztki niestartych posiłków. Proszę o porady odnośnie możliwości usunięcia tego typu problemu. Dodatkowym kłopotem jest pojawiający się od niedawna niezbyt przyjemny zapach z pyska psa, który według mnie jest związany z pojawiającym się osadem. Dla pełnego obrazu chciałbym przekazać, że Alan - bo tak nazywa się pies - ma obecnie 2,5 roku. Będę wdzięczny za podpowiedzi odnośnie domowego sposobu rozwiązania tego problemu.
PS. Reklamowany DentaStix dla dużych psów niestety znika w jego pysku w ciągu 30 sekund, w związku z tym tego typu kuracja stosowana przeze mnie nie przynosi żadnych rezultatów.
Pozdrawiam
