Expert i Gerda Majowy Skarbiec

przez **aga.s** » 2013-12-03, 18:43

baksak napisał(a):Historia Kudłatego jest mało intrygująca. Ot, po prostu, pojawił się na świecie, skudłaciał i teraz produkuje uboczne efekty przemiany materii, w oczekiwaniu na moment, gdy komórki jego nędznego ciała utracą zdolność do samonaprawy
Życiorys prosty jak schemat linii warszawskiego metra

Poniżej dla ludzi o silnych nerwach Kudłaty wraz ze mną, gdy byłem czarującym młodzieńcem.

Spoiler:

Jak widać Kudłaty czujnie spogląda czy nie zbliża się Borsuk
A ja sobie siedzę zrozpaczony, że muszę przebywać w miejscu publicznym z tak podejrzanym indywiduum...

Z Duśkowymi nerkami właśnie nie bardzo wiadomo co jest
Ale z całych sił próbujemy się dowiedzieć

Hahaha zdjęcie niesamowite ]:->

Już wiem gdzie Duśka podpatrzyła tak groźną minę :mrgreen:

To jest mina z serii nie podchodź do mnie ,bo nie spotka Cię nic dobrego . Wyćwiczona latami praktyki ,a w rzeczywistości na odstraszać przed zawracaniem dupki pierdołami i nie tylko . Krótko mówiąc ma zapewnić święty spokój jej właścicielowi :okok:

przez **marieanne** » 2013-12-05, 12:18

Strasznie fajnie widzieć Was w dobrym zdrowiu! :-)

przez **baksak** » 2013-12-08, 08:28

U nas też pojawiło się troszkę śniegu
Udało nam się nawet namówić nasze paskudy, żeby zabrały nas na śnieżne dreptanie <tak>

Jak jest śnieg, to nawet coś tam w lesie widać. Mimo, że do świtu jescze daleko...

Duśka uważa, że nie ma to jak przedporanne kąsanko
Obrazek

Ale ja mam zdecydowanie inne zdanie
Obrazek

Patyczek jakiś potarmosić
Obrazek

albo potropić czy nie lazły tu przed nami jakieś wombaty
Obrazek

albo powypatrywać czy Borsuk nie idzie z ciasteczkami, to ja jeszcze rozumiem <tak>

No ale kto by tam trafił za Duśką?
Powiem wam w sekrecie, że czasem ciężej z nią wytrzymać jak z Kudłatym...
Obrazek

aga.s napisał(a):(...) To jest mina z serii nie podchodź do mnie ,bo nie spotka Cię nic dobrego (...)

Oj tak. Podejście do Kudłatego może w najlepszym razie skończyć się zakażeniem tężcem...

przez **baksak** » 2013-12-12, 20:28

To chyba było by na tyle jeśli chodzi o zimę w tym roku...
Ostatnie pamiątkowe zdjęcie z bałwanem i szykujemy się na wiosnę <uoee>

przez **meggy** » 2013-12-12, 23:06

ps . Wyglądacie bosko!!!!!

przez **Danute** » 2013-12-13, 08:34

Piękna i zgrana para z tym szwajcarskim balwanem <hura>

Tango zazdrosci Ekpsertowi tak szerokiej bialej maniszki, a psiowa pancia zazdrosci lasu, bo od nas las to za dobre parę kilometrow, z gorki na pagorki, ktore są bardzo sliskie. Ale zazdrosc ta biala, jak snieg i maniszka, więc raczej podziw. Wlasnie wrocilismy z Tangusiem po przechadzce porannej, ze wschodu juž rožowieje i zloci się skrawek nieba - będzie ladny dzien.
Žyczę Wam aby tak bylo <hura>

Spiewajmy "Jutro będzie dobry dzien" w tempie milego twista Heleny Majdaniec <okok>

przez **baksak** » 2013-12-20, 16:41

przez **meggy** » 2013-12-20, 18:17

Piekna kartka! Wam również spokojnych ,wesołych i zdrowych świąt

przez **aga.s** » 2013-12-20, 22:18

Wesołych i pełnych miłości Świąt oraz dużo zdrówka od całej naszej rodzinki :love2:

przez **MartaR** » 2013-12-24, 12:00

Wesołych Świąt :love2:

przez **Danute** » 2013-12-24, 12:32

Wesolych Swiąt i pięknego Nowego roku dla calej rodzinki Experta i Duski žyczy Tango z pancią i kotem! <buzki>

Obrazek został zmniejszony.

przez **gabana** » 2013-12-24, 15:01

Wesołych Świąt :-D

przez **baksak** » 2013-12-30, 09:10

Wydaje mi się, że święta jakoś niepostrzeżenie minęły... a nawet, umknęły cichaczem, jak Borsuk z torebką orzeszków...

Na początku było duuużo czekania... <zmeczony>

Później tylko szybkie pilnowanie choinki i tego co tam zostawił taki jeden z białą brodą <tak>

Troszkę obżarstwa
Obrazek

Sporo leniuchowania
Obrazek

No i poszukiwania dzikich dzików po krzakach. Tym razem tropiliśmy tak zawzięcie, że nawet pokazało się słońce

Bo ostatnio jakoś odniosłem wrażenie, że Kudłaty woli chodzić w świetle księżyca... jeśli by ktoś znalazł martwego wilkołaka, to na pewno będzie ten co ukąsił Kudłatego...

A może nie? Bo jednak Kudłaty jakoś na tym słońcu wytrwał. Czy to raczej wampiry tak mają? <mysli>

Muszę zapytać Borsuka. Borsuk się zna na energii kryształów, żyłach wodnych to może i to wie <mysli>

Za to po świętach na Polu Mokotowskim zgromadziła się cała banda bernolniętych... <tak>

i było ich całkiem sporo. Ciekawe czy ktoś mnie znajdzie na tym zdjęciu?
Obrazek

A to najmłodszy uczestnik spotkania
Obrazek

Niestety prędko się rozleźli i na Polu znowu zrobiło się pusto... <załamka>

przez **Danute** » 2013-12-30, 11:45

Baaardzo kochani i piękni jestescie, w tym zdjęciu rzędu siedzących bernolkow to Duska druga z prawa, Expercik trzeci, prawda?
Wesolego Nowego roku i žeby przelatujący Pegas kopnąl Wam przez komin samo szczęscie :radocha2:

Žyczą Tango z pancią <buzki>

Obrazek został zmniejszony.

przez **meggy** » 2013-12-30, 12:05

No jak nie znajdzie ,jak nie znajdzie ...babka zaraz wypatrzyła :okok:

oczy mam nacieszone :)

przez **baksak** » 2013-12-30, 16:45

Ej tam, dla Babci to przygotujemy trudniejsze zadania ]:->

Bo Babcia to powinna nas rozpoznawać zawsze i wszędzie. Z urzędu... ]:->

Danute Brawo! <brawo>

Życzymy Wam Szczęśliwego Nowego Roku <tak>

przez **właścicielka Florka** » 2013-12-30, 18:01

Piękne foteczki :love:

Śliczna z Ciebie poduszeczka Experciku :love:

Od razu Was znalazłam na fotce <hura>

, fajne atrakcje nie to co u nas <uoee>

Trzeba było dać wszystkim tego miodu pitnego to by się nie rozleźli <hahaha>

Czy mi się wydaje, czy Duśka wyszczuplała? Czy czekanie tak na nią zadziałało ? :lol:

przez **baksak** » 2013-12-31, 09:10

właścicielka Florka napisał(a):(...)Od razu Was znalazłam na fotce (...)

Gratuluję, bo hmm... ja siebie odnajduję z trudem. I raczej po Borsuku...

właścicielka Florka napisał(a):(...)Czy mi się wydaje, czy Duśka wyszczuplała? (...)

Duśka stosuje razem z Kudłatym jakąś specjalną dietę. Zdaje się, że jedzą tylko śledzie, ogórki kiszone, czasem zimne nóżki albo jaja w majonezie... aha i do tego coś tam jeszcze piją. Podobno ten płyn jest w tej diecie najważniejszy. No i sporo go zużywają <tak>

Ale jakoś bardzo się z tym kryją przed Borsukiem <mysli>

przez **Danute** » 2013-12-31, 09:57

przez **właścicielka Florka** » 2013-12-31, 12:59

baksak napisał(a):
właścicielka Florka napisał(a):(...)Od razu Was znalazłam na fotce (...)

Gratuluję, bo hmm... ja siebie odnajduję z trudem. I raczej po Borsuku...

właścicielka Florka napisał(a):(...)Czy mi się wydaje, czy Duśka wyszczuplała? (...)

Duśka stosuje razem z Kudłatym jakąś specjalną dietę. Zdaje się, że jedzą tylko śledzie, ogórki kiszone, czasem zimne nóżki albo jaja w majonezie... aha i do tego coś tam jeszcze piją. Podobno ten płyn jest w tej diecie najważniejszy. No i sporo go zużywają
Ale jakoś bardzo się z tym kryją przed Borsukiem