
Wracamy właśnie od poleconego - nowego weta. Znowu badaliśmy siusiaka i okazało się, że krew leci ze środka, czyli z cewki moczowej. Ponieważ w styczniu było usg i wykryliśmy dwa torbiele, podejrzewa, że to one powodują pękanie naczynek, stąd krew. Draco dostał antybioty + tabletki tego samego typu, + Prostamol na prostatę i Urosept na układ moczowy. Poza tym przemywać cali, a w ciągu kilku dni powinno ustać. Za dwa tygodnie zrobimy znowu usg i przkonamy się, co z tymi torbielami. Zastrzyk był nieco bolesny, samo badanie nie było tak przerażające, choć ogólnie Dracuś z góry wiedział o co chodzi i trząsł portkami. Co do kastracji, to przeraził się moją propozycją, i poradził, aby to była ostateczność - najpierw spróbujemy farmakologicznie.