Ależ on urósł
Piękny jest
Ze skakaniem przy powitaniu u nas podobnie jak u HaniHa; na nas Joka nie skacze i ładnie się wita siadając przy nodze i wciskając mordę pod rękę do pieszczot i głaskania(przy czym głasków i drapania za uchem musi być odpowiednio duża porcja

)
Na ludzi,których widuje niezbyt często lub po raz pierwszy-nie skacze -podbiega i wącha,a potem ignoruje.
Najgorzej mają ci,których Jokusia zna i lubi,i wie ,że oni ją lubią-trudno wtedy opanować jej impet-dobrze,że przedpokój mały i radośnie witani mogą się o ścianę podeprzeć

-ale też się nie stosują do naszych wskazówek,więc uznaliśmy,że lubią te radosne powitania
