RZESZÓW CACIB 15.02.2014

[aksa darek]

Gratulacje dla wszystkich wystawców.
Moje wychowanki:

Obrazek został zmniejszony.

BONO Serce Domu I miejsce w klasie Szczeniąt-wybitnie obiecująca (puppy- very promising)
BRITA Serce Domu III miejsce w klasie Szczeniąt- wybitnie obiecująca (puppy- very promising)
AKSA Wesola Czerada II miejsce w klasie Champion ocena doskonała, (champon class - excellant)

[inta2]

Trochę zmartwiła mnie uwaga kreski dot. zachowania właścicieli i psów na ringu.
Podziwiam zawsze berny na wystawach i chciałam kiedyś pokazać moją sunię, o tak, żeby zobaczyć co o niej powie sędzia. Niestety, na Biance uczę się jak wychowywać psa i coż .. .zbyt dobrze wychowana nie jest. Przygotowanie psa do wystawy - to też temat dla mnie obcy.

Dlatego zmartwił mnie komentarz kreski. Wydaje mi się, że nie byłybyśmy mile widziane na wystawie.
I z wcześniejszego planu zrezygnowałam.
To taka osobista refleksja.

Wszystkim wystawcom gratuluję - same piękności były w Rzeszowie!

[Barbel]

Trochę zmartwiła mnie uwaga kreski dot. zachowania właścicieli i psów na ringu.(...)
Dlatego zmartwił mnie komentarz kreski. Wydaje mi się, że nie byłybyśmy mile widziane na wystawie.
I z wcześniejszego planu zrezygnowałam.
To taka osobista refleksja.

Wszystkim wystawcom gratuluję - same piękności były w Rzeszowie!

A co - zamierzałaś wystawić sukę w cieczce na etapie odstawiania ogona, czy szarpać ją na ringu na dławiku?????? Bo o tak ekstremalnych zachowaniach pisała Kreska... Nie wiem, dlaczego ci przykro, skoro nie wystawiałaś???? Chyba, ze smutno ci było patrzeć na psa, który ma zero uciechy z wystawy i bedzie ja wspominał jako koszmar...

[inta2]

Byłam na tej wystawie, nie cały czas oczywiście, i nie zauważyłam jakiegoś ekstremalnego szarpania z psami.
Zmartwiło mnie to, że się chyba z Bianką nie nadajemy, a chciałam spróbować. Nie wyobrażam sobie, żeby tak stała nie wiercąc się bardzo. A jakby nie chciała biec? Na szkoleniu uczono mnie, że jak mówię "równaj", a pies nie idzie to i tak mam iść. To wtedy to chyba jest szarpanie właśnie.

[Aga-2]

Wiesz, jak pies jest młody, to czasem nie robi tego, czego od niego oczekujemy. Zwłaszcza jak to jest jedna z pierwszych jego wystaw, do tego na hali. Trzeba się jednak wykazać pewną dozą wyrozumiałości i cierpliwości. Ja mam wrażenie, że tej cierpliwości brakło handlerce, o której pisała kreska A i pies był już duży, a nie szczeniak

[Barbel]

Inta- to na jakimś dziwnym szkoleniu z palenia komend byłas
Na pierwsza wystawę to może lepiej na baaaardzo przestronną halę a najlepiej na baaardzo przestronny plener...

[inta2]

Mi szkolenie pomogło, więc jestem zadowolona z niego. Cierpliwości do psa mi nie brakuje, dlatego bywa takim łobuzem, mimo że ma już rok. :)
No, zobaczymy. Jeśli się zdecydujemy to na wystawę w Sanoku, na wolnym powietrzu i znacznie mniej psów niż w Rzeszowie.

[Poker]

Moja pierwsza wystawa to właśnie Rzeszów, byłam tak przejęta, że nic do mnie nie docierało, nie słyszałam jak sędzia (wyrozumiały zresztą) mówił żebym skorygowała bieganie bo piesio inochodem kroczył głucha byłam jak pień

ale nie o takim zachowaniu pisała Kreska
chodzi o to, żeby być uważnym i nie przeszkadzać innym wystawcom, na ringu pilnować tempa, biec równo, czekając w ringu na ocenę pilnować swojego piesia coby nie zaczepiał innych, przed ringiem nie tłoczyć się przy wejściu, bo tam powinny swobodnie wchodzić i wychodzić psy oceniane w danej klasie, a przy taśmie nie ustawiać suczek w cieczce, zwłaszcza jak są psy wystawiane, ot takie wystawowe zasady dobrego wychowania ... a i jeszcze sprzątać po swoim piesiu