To rozwiązanie szybkie i modne. Uważam, że takich Cesarów będzie więcej...
Tylko czekać jak TVN albo Polsat wykombinują swojego CM
Moderator: MartaD
To rozwiązanie szybkie i modne. Uważam, że takich Cesarów będzie więcej...
BeataB napisał(a):(...) Jest wiele dobrych rad, które można brać z Milana. (...)
BeataB napisał(a):(...) Niestety oglądanie urywkami, nie zrozumienie co robi i mówi Milan kończy się powielaniem nieprawdziwych opinii. (...)
BeataB napisał(a):(...) I dla wyjaśnienia Milan nie pochwala kolczatki, w jakimś odcinku wyjaśniał dlaczego jej unika.
Jak obejrzę te odcinki jeszcze raz i z należytą uwagą, w oryginale, żeby uniknąć nieporozumień językowych, to się dowiem czemu showman Millan maltretuje psy? Poza odpowiedzią, że dla kasy i popularności?
Może dlatego, że woli dławik albo obrożę elektryczną?
BeataB napisał(a):Baksak na pierwsze nie odpowiem, chyba ze zadasz konkretne pytanie dotyczące programu Milana.
Aktywność z psem jeszcze nikomu nie zaszkodziła jak chcesz możesz robić z tego notatki.
BeataB napisał(a):Co do dławika, też trzeba umieć go stosować i wolę aby ludzie prowadzili na dławiku psa, niż aby ich pies ciągał po całym parku od psa do psa.
marieanne napisał(a):Przeczytaj jeszcze raz uważnie co Baksak napisał - bo o coś innego chodziło...![]()
A nie lepiej nauczyć tych ludzi, jak tak dogadać się z psem, by nie ciągał - bez dławika?
BeataB napisał(a):Baksak na pierwsze nie odpowiem, chyba ze zadasz konkretne pytanie dotyczące programu Milana. (...)
marieanne napisał(a):(...) A nie lepiej nauczyć tych ludzi, jak tak dogadać się z psem, by nie ciągał - bez dławika?
(...) Tylko najpierw musi być pewnych rzeczy nauczony przewodnik, a potem dopiero pies. Każda inna kolejność jest bezsensowna.
BeataB napisał(a):(...) I często jest to wybór mniejszego zła. (...)
Mi narzuca się odpowiedź, że dlatego że to najprostsza metoda do uzyskania chwilowego efektu.
Pies się boi wejść do ciemnego pokoju? To pokopmy go aż wejdzie.
Uważam za szkodliwe propagowanie metod
nie mających żadnych podstaw w etologii, teorii uczenia, psychologii zwierząt
Co do podanych przez Ciebie przykładów to są one skrajne. Zastosowano w nich takie metody, jak sądzę, bo tak szybciej. Łatwiej nacisnąć przycisk na pilocie niż namęczyć się wiele godzin pracując z psem.
Jeśli czasem amputacja nogi bywa konieczna, to jeszcze nie znaczy że to sposób na skręconą kostkę.
nikłość wobec zalewu głupot i skandalicznego stosowania przemocy.
Tylko z tego co pamiętam Millan przywiązywał tam psa do bieżni, żeby rozładować jego aktywność. Pies nie biegał sobie tak jak człowiek, który wybiera tę formę zamiast biegania po parku. Pies przebierał łapami żeby nie zlecieć. A przy okazji się męczył.
I jak się nad tym zastanowić to traktował go jak przedmiot, nie jak żywą istotę.
I co spowodował ten program Millana? Że ludzie pomysleli
BeataB napisał(a):Mi narzuca się odpowiedź, że dlatego że to najprostsza metoda do uzyskania chwilowego efektu.
Na jakiej podstawie uważasz że jest to chwilowy efekt?
BeataB napisał(a):Pies się boi wejść do ciemnego pokoju? To pokopmy go aż wejdzie.
To właśnie te emocjonalne przykłady.
W którym to było odcinku Milan wprowadzał psa na kopniakach do ciemnego pokoju?
Nie, mówię o tych kryjących się w reszcie urwanego cytatu, może przywołam w całości: "Uważam za szkodliwe propagowanie metod nie mających żadnych podstaw w etologii, teorii uczenia, psychologii zwierząt - oczywiście zakładając, że celem szkolenia jest uzyskanie trwałej zmiany zachowania, a nie wymuszenie tejże w obecności awersyjnego bodźca. Co z kolei zahacza o etykę."BeataB napisał(a):Uważam za szkodliwe propagowanie metod
Mówisz o tych z napisami "nie stosować samemu, bez szkoleniowca" ? To nie jest propagowanie ale ostrzeżenie.
BeataB napisał(a):nie mających żadnych podstaw w etologii, teorii uczenia, psychologii zwierząt
Teorii uczenia ludzkiej czy psiej?
Jeżeli wilk stojący najniżej w hierarchii podejdzie do tych wyżej stojących z uniesionym ogonem , albo spróbuje zjeść przed nimi upolowana zwierzynę. Jaką zastosują teorię uczenia i metody adekwatne do psychologii zwierząt te wyżej stojące w hierarchii wilki tak aby była zgodna z psychologią i zrozumiała dla nich?
Co zabiera tyle samo czasu co uwarunkowanie na bodziec pozytywny i pokazuje, że działanie awersyjne nie jest w niczym lepsze, a za to nieetyczne.
To nie przykład z programu Millana, miał tylko zilustrować mechanizm działania.
Wilki nie mają tu nic do rzeczy.
Bardzo przepraszam, nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale jesteś nowa na forum i niestety nie znam cię. Jeśli cię to urazi to bardzo przepraszam, ale: czy tym masz jakieś pojęcie o szkoleniu psów: formalne czy nie formalne;
czy tylko podobał ci się program w telewizji, myślisz, że był fajny i warto go propagować?
Jeśli tak to zapraszam na https://szkoleniepsow.fora.pl/ gdzie można sporo poczytać o szkoleniu psów.
BeataB napisał(a):W którym to było odcinku Milan wprowadzał psa na kopniakach do ciemnego pokoju?
BeataB napisał(a):Jeżeli wilk stojący najniżej w hierarchii podejdzie do tych wyżej stojących z uniesionym ogonem , albo spróbuje zjeść przed nimi upolowana zwierzynę. Jaką zastosują teorię uczenia i metody adekwatne do psychologii zwierząt te wyżej stojące w hierarchii wilki tak aby była zgodna z psychologią i zrozumiała dla nich?
Powrót do Problemy wychowawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość