Szalona Asja i cavisie

przez **Bernerin** » 2007-11-01, 19:39

Troche roznych zdjec z ostatnich dwoch-trzech lat...

Obrazek

przez **Cefreud** » 2007-11-01, 19:40

no wreszcie.Czochrańce dla Asji :-)

przez **Bernerin** » 2007-11-01, 19:47

Asja (6 miesiecy) i Lex (5 miesiecy)
Obrazek

przez **Bernerin** » 2007-11-01, 19:53

Friends forever :mrgreen:

przez **Marta** » 2007-11-01, 19:56

Nareszcie macie galerię! :mrgreen:

Fajne zdjęcia :-)

przez **Bernerin** » 2007-11-01, 21:11

Wygonilam lenia na dwor i jest... galeria :lol:

przez **Bernerin** » 2007-11-01, 21:32

Troche zdjec domowych...

Obrazek

przez **meggy** » 2007-11-01, 21:44

Super zdjecia -tam na jednym to kotek zwiniety w kuleczke nie bernenczyk hi hi ,no i piekny pluszak :mrgreen:

ach -zapomnialabym bardzo gustowna bielizna :-P

przez **Cefreud** » 2007-11-02, 08:35

Bernerin napisał(a):Wygonilam lenia na dwor i jest... galeria

Obrazek

Wygoniła lenia na dwór to się miejsce w łóżku zrobiło................... :mrgreen:

przez **Ania od Corteza** » 2007-11-05, 09:41

Asia, sliczne fotki, teraz prosimy serie rodzinna, koniecznie z Helenka! :-P

A temu jednemy berniakowi to pozwalacie na kanapie sie wylegiwac? ;-)

przez **Bernerin** » 2007-11-07, 14:54

Taaaaaak, z tym lezakowaniem na lozku i tapczanie to bylo tak: najpierw 10 miesiecy rygoru i dyscypliny az pies "sie wychowal", a potem jako prezent na 1. urodziny - siup do lozka. Ale musze Wam powiedziec, ze nie mam z niej pociechy w zimowe wieczory, bo po 15-20 minutach na tapczanie opuszcza mnie z mina meczennicy i kladzie sie na podlodze, gdzie jest chlodniej.
Oczekuje od cavisia wiecej poswiecenia :mrgreen:

Pluszaka dostalam od moich rodzicow i jak na razie swietnie sprawdza sie jako zastepca Asji - tzn. jak Helena chce sie poprzytulac, a Asja nie ma ochoty, to pluszowy bernenczyk bardzo sie przydaje ;-)

No a teraz troche fotek moich dwoch "coreczek" :lol:

Nic aktualniejszego nie mam, bo obie na raz sa praktycznie nie do zlapania w obiektyw, a z pozowaniem bywa kiepsko. Ale mam jeszcze fajna fotke z Marsem:
Obrazek

przez **Bernerin** » 2007-11-08, 16:00

A tutaj wylegiwanki Asji na swoim lozeczku:
Obrazek

No i "domek" dla Bobby'ego.
Jak juz pisalam u Kasi Bossowej w galerii: Asja malo nie padla ze smiechu, jak to zobaczyla :mrgreen:

przez **Kasia** » 2007-11-08, 16:11

Noo Asia Ty to mnie zaskoczyłaś! Dobrze ze tego lenia pogoniłaś bo galeria przefajna, najbardziej podobają mi się śnieżne fotki (skad u Was tyyyle sniegu :shock:

) i te gdzie sie łapkami dotykają (Asja z...kimś :mrgreen:

).

Buziaki dla Helenki!

Ja Ci mówie - Ty dopiero zobaczysz minę Asji jak Boba do domu wprowadzisz. Stawiam na obrzydzenie ze zdziwieniem :mrgreen:

pomieszane z rechotaniem :mrgreen:

przez **Bernerin** » 2007-11-08, 16:20

Kasia, ja trenuje ;-)

Ten snieg to nie u nas, a na urlopie w Austrii ;-)

A "lapka w lapke" udalo sie sfotografowac Asje z Lexem Kamili, jak byl jeszcze bardzo malutki, bo teraz wyglada tak:

Obrazek

Ja jednak stawiam na paniczna ucieczke z okrzykiem: " Wezcie to male, zaczepiajace mnie cos ode mnie!" :lol:

przez **Kasia** » 2007-11-08, 16:45

No tak mi sie własnie wydawało, ze predzej to na Austrię wyglada :lol:

Pamiętam kiedy za ktorymś razem odwiedziłam kuzynów w Wuppertalu - rano budzą się z dzikim okrzykiem "nie idziemy do szkoły", wujek wyjrzał za okno "uhm a ja do pracy"Myslałam ze jakis kataklizm sie stał a tam na chodnikach lezało....5 cm śniegu :lol:

Asia jak przygotowanie psychiczne rodziny do przyjecia rubinka? Mąż nie pokłada się ze śmiechu?

przez **saganka** » 2007-11-08, 17:02

Asia, po pierwsze - najbardziej podoba mi sie Twoja Asja w roli niani :-)

Jest rewelacyjna i cierpliwa. Madrosc w oczach! Po drugie - ja obstawiam, ze Bobby'ego jak kota potraktuje ;-)

Ale go pokocha, to pewne. Po trzecie - masz swietne lozko dla Asji, gdzie mozna takie dostac ?? :roll:

przez **Bernerin** » 2007-11-08, 17:09

Rodzina generalnie odetchnela z ulga, ze nie bedzie kolejnego berna i kolejnej suczki - ze wzgledu na potencjalne zalozenie hodowli :mrgreen:

Takze Bobby bedzie witany jako wybawca, tym bardziej, ze Helenie cavisie bardzo przypadly do gustu :-P

Maz jest jak na razie rozdarty - z jednej strony bern to "prawdziwy" pies, a z drugiej strony cavisia mozna wszedzie zabrac (bilet lotniczy dla cavisia maks. 80-90 euro, a jak jest z tych lzejszych to nawet za darmo; bilet dla berna - 400 euro) :-D

Na szczescie Christoph nie ma obaw co do wychodzenia z cavisiem na spacer, ale nasze lozko bedzie dla malego tabu :mrgreen:

przez **Bernerin** » 2007-11-08, 17:15

saganka napisał(a):Asia, po pierwsze - najbardziej podoba mi sie Twoja Asja w roli niani Jest rewelacyjna i cierpliwa. Madrosc w oczach!

Kasia, ona jest urodzona aktorka :roll:

Saganka napisał(a):Po drugie - ja obstawiam, ze Bobby'ego jak kota potraktuje Ale go pokocha, to pewne.

Wiesz, ona koty bardzo lubi i chcialaby sie z jakims pobawic (serio, bez jaj), ale one zawsze daja drapaka :->

Za to przed szczenietami ona daje drapaka :lol:

Saganka napisał(a):Po trzecie - masz swietne lozko dla Asji, gdzie mozna takie dostac ??

Ja kupilam w zooplus.de, ale widze, ze jest juz w Polsce! Tutaj jest link: http://www.zooplus.pl/shop/psy/legowisko/legowisko_ze_sztucznej_skory

przez **saganka** » 2007-11-08, 20:35

Asiulka, dzieki!! Moj Bruno z kotami tez tak ma. A do Bobbego Asja sie na pewno przekona i zacznie mu matkowac. Nie mow, ze ona jest tylko dobra aktorka! Ostatecznie wytrzymywala wkladanie paluszkow Helenki do nosa :!:

przez **Bernerin** » 2007-11-08, 21:29

Dochodze do wniosku, ze dobre zdjecia robie :lol:

No to za jakis czas poprosimy o fotke Bruna w nowym lozeczku :mrgreen:

Szalona Asja i cavisie

Szalona Asja i cavisie

Kto przegląda forum