Ja od około pół roku zaopatruję się w tym sklepie-odpowiadał mi fakt,że mięso jest pakowane po 1 kg,szybka dostawa do domu....i wydawało mi się,że wszystko jest OK,choć raz Joka miała lekką biegunkę po makreli z tego sklepu,ale uznałam,że to może przypadek,że może zbieg okoliczności,że może zaraziła się od innych psów na spacerze,w końcu psy też miewają infekcje jelitowe...oczywiście wtedy tej makreli nie próbowałam,w końcu trudno kosztować przed podaniem psie żarcie

,trochę może za bardzo cuchnęła rybą,ale w końcu to ryba...zbagatelizowałam to.
Potem miewała od czasu do czasu luźniejsze kupki,ale myślałam,że to może za dużo surowizny.....choć przecież wiele psów jest na BARFie i biegunek nie ma ...
...a teraz ten łosoś

-nie były to surowe kawałki,lecz lekko podwędzone i miały zapach wędzonej ryby-zdziwiło mnie to,bo miał być surowy łosoś-zaryzykowałam i spróbowałam-sama sól!!! I ja Jokusi rano dałam to słone paskudztwo-trudno się dziwić,że się pochorowała od tego
Chciałam jeszcze "ratować " tego łososia;zagotowałam,odlałam wodę ,dodałam ryż i marchewkę-dalej potwornie słone-wszystko wylądowało na kompostowniku.
Jeszcze ta informacja o Franku(DSPP) który się pochorował okropnie po sarninie z ASPOLu
Wszystko to spowodowało,że całkowicie straciłam zaufanie do tej firmy i zamierzam zaopatrywać się w mięso w MAKRO-ludzkie!
A co zrobię ze sporą ilością mięsa tej firmy,które mam w zamrażarce-nie wiem

Może uda się zwrócić...ale wtedy pewnie innym klientom wcisną.
Czy ten świat musi być taki zakłamany,???jak można tak oszukiwać??? i interes się kręci...
