Proszę się częstować

Moderator: Aga-2
BoBer napisał(a): ….pisze, że nie może iść na zakupy bo jest pijany…, rozumiem iż upił się i stracił świadomość…
Wasz BoBer
BoBer napisał(a): Przy tym wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że stawkę na forum wstawiła kreska
w dn.09-10.09.2014 r. … Ciekawe jest to, że championek mam kilka, a wstawiona do stawki
(bez mojej informacji) została ta, która faktycznie była wystawiana…
Wasz BoBer
BoBer napisał(a): Nie mam wątpliwości, że p. Teresa Deik i p. Ben Taylor oprócz biesiadowania, mieli dość
dużo czasu na przestudiowanie ujawnionej stawki przed wystawą.
Wskazuje też na to zbieg okoliczniści, jakim są wyniki Wystawy Klubowej, na której wygrał
rasę pies z przydomkiem "z Dejkowej Doliny", a najwyższe lokaty zajmowały grupowo psy
po rodzicach z przydomkiem „z Deikowej Doliny” i przydomkiem „awaryjnym” „Powrót Sokoła”.
Wasz BoBer
BoBer napisał(a): Na Wystawie Klubowej można było zauważyć to, że sędzia który oceniał znamienitą większość
uczestniczących psów nie wybierał najładniejszego psa wystawy, a jego wybory nie potwierdzały się
przy pojawiajacej się konkurencji z innych ras szwajcarskich.
Wasz BoBer
BoBer napisał(a): Uważam, że w świetle tych wydarzeń należałoby dopytać czy hotel Brant był udostępniony też innym przyjezdnym wystawcom. To też może być ciekawy wątek...
Wasz BoBer
BoBer napisał(a): I jeszcze taki wist...
Rozumiem, że wszyscy powinni się poczuć zaproszeni na powystawowe spotkanie,
a może raczej w związku z wydarzeniami, na powystawowego kielicha… z sędzią
(oczywiście mam na myśli kielich wody… morskiej). Wasz BoBer
BoBer napisał(a):
Jeśli tylko sobie życzycie Baksak lub kreska to ja mogę napisać skargę zebrać podpisy sadzę,
że będzie więcej niż tylko mój…Wasz BoBer
BoBer napisał(a): Rozumiem, że należy mieć nadzieję, iż włodarze Klubu przemyślą problem, wyciągną odpowiednie wnioski i następnym razem z rozmysłem zaproszą godnego sędziego oraz lepszą obsługę ringu…
Wasz BoBer
marieanne napisał(a):Aniu nie masz racji co do tego zadu. Stalysmy tuz obok i wyraźnie była mowa o lekliwosci i charakterze- więcej: po ocenie, w całej stawce sądzie najpierw powiedział przy wszystkich ze jeszcze raz spróbuje (efekt ten sam) a potem głośno wyjaśnił decyzje. Nie było słowa o zadzie- była mowa ze gdyby nie charakter to stałaby na pierwszej lokacie.
Co do informowania władz klubu- ja to zrobilam. Co prawda nie w czasie oceniania, ale przybliżyła cala sytuacje.
I jakie "piszecie ze był pijany"? Ja nic takiego nie napisalam. To ze czuć od niego było alkohol to jak dla mnie był znak tego, ze w nocy pobalowal i ma szeroko pojętego kaca (co nie zmienia faktu ze jak dla mnie tak się do ludzi nie idzie, no ale może za długo się taplam w bagienku- w końcu te rozlewiska....)
saganka2 napisał(a):(...) Ja mam tylko do Was pytanie - kto tworzy ten związek? Wy czy jacyś "oni"? Może czas sobie uzmysłowić, że ten związek to organizacja społeczna! Może czas rzeczywiście zacząć go tworzyć, a nie tylko należeć? To samo dotyczy klubu. Ludzie, to Wy macie te berny! To Wam powinno zależeć na tym, żeby wystawy, badania, przeglądy (i wszystko co związane z porządną hodowlą bernów) były jak najlepsze! Ale!! Ale żeby tak było należy wziąć to wszystko w swoje łapki! Musi się chcieć. Ale to już nie jest takie proste, co? (...)
baksak napisał(a):Jak to miło że i ja zasłużyłem na jakąś prostacką uwagę od ciebie![]()
Dołączyłem do zacnego grona![]()
Jednocześnie zapewniam cię, że nie robi to na mnie większego wrażenia niż gdyby napaskudził na mnie gołąb
BoBer napisał(a):Barbapapa czy masz i możesz przesłac mi kopie pism które złożyłaś, czy tylko sobie pogadałaś?
To ważne... wiele osób załatwia osobiście, tylko jak przyjdzie co do czego to śladu nie ma.
Baksak zapewne wszystko wie..., a postaram się być skuteczny...
Pozdrawiam
Wasz Bober
Barbapapa napisał(a):BoBer napisał(a):Barbapapa czy masz i możesz przesłac mi kopie pism które złożyłaś, czy tylko sobie pogadałaś?
To ważne... wiele osób załatwia osobiście, tylko jak przyjdzie co do czego to śladu nie ma.
Baksak zapewne wszystko wie..., a postaram się być skuteczny...
Pozdrawiam
Wasz Bober
Powinnam mieć kopie, składane bezpośrednio w oddziale, ale było to lat coś około 7 czy 8. Jeśli odnajdę, to nic nie stoi na przeszkodzie w ich przekazaniu. Na rozmowy osobiście przeprowadzone m in. z p. Hałas nie mam żadnych dowodów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości