Asia Morrisowa napisał(a):W drodze na szczepionko![]()
Obrazek został zmniejszony.
Floruś, a ty się szczepienia boisz, czy pan doktor taki straszny, że go zjesz? Taki śliczny pluszak w namordniku![]()
A Morrisa to muszę do Florkowej galerii zapędzić, może się na kanapie nauczy od ciebie leżeć. Bardzo zazdroszczę kanapowca
Nie Floruś nie ma żadnych oporów przed wizytą u weterynarza, ala wtedy pierwszy raz poczuł,
że został zaszczepiony, a zastrzyk robiła pani tym razem

Floruś ma kantarek, to taka atrapa, niby, że kaganiec.
A że autobusem się przejechał to wypadałoby mieć coś na pyszczku

Poprosimy Asiu o adres email to wyśle filmiki instruktażowe



