Bonita - miłość zakręcona w nieskończoność.

przez **baksak** » 2014-07-26, 16:23

Wygląda na to, że Bonita ma się nieźle <okok>

Przyzwyczaiła się już do letniczki, która spędza u niej wakacje
Obrazek

Czasem tylko żałośnie spogląda na swoją opiekunkę
Obrazek

która słynie z brutalnego traktowania wszystkich psów
Obrazek

i okrutnych metod tresury
Obrazek

co jednak dziwnie Bonicie służy

przez **Zuzanda** » 2014-07-26, 16:51

przez **agas** » 2014-07-26, 18:58

Sama przyjemność gdy się ogląda tę galerię :)

przez **Milla** » 2014-07-26, 22:23

Bardzo dziękujemy :love:

chociaż wiem, że jest to zasługa doborowego towarzystwa, czyli m. in. Baksak'ów i nie zamieniłabym je na żadne inne <buzki>

przez **baksak** » 2014-07-28, 09:03

Spoiler:

przez **baksak** » 2014-08-16, 09:49

Bonita

Bonita czujna jak zwykle. Chociaż jej czujnośc ostatnio osłabła, bo dała się pogłaskać Kudłatemu <blee>

Myślę, że kilka kąpieli, porządna dezynfekcja i jakoś wróci do poprzedniego stanu

Bonita ze swoją przerażającą właścicielką, która to nigdy, ale to przenigdy, nie powinna opiekować się żadnym berneńczykiem. Tu widać jak okrutnie dusi biedną psinę <boisie>

przez **baksak** » 2014-09-07, 17:08

Bonita chyba dziś nie miała nastroju na pozowanie, więc tylko jedno zdjęcie <bezrady2>

przez **Milla** » 2014-09-23, 19:55

W sierpniu pożegnaliśmy naszego Batonika [*]
A w tą niedzielę zamieszkał z nami Buggi.
Całkiem fajny, starszy Pan z żyrardowskiego schroniska ;-)

Schroniskowych fotek kilka:

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
a tak został obcięty w tegoroczne lato

Obrazek został zmniejszony.

byłam odwiedzić chłopaka tydzień wcześniej gdy mocno zrezygnowany, odpoczywał w boksie,

Obrazek został zmniejszony.

ale w niedzielę chłopak dzielnie wymaszerował z boksu i spokojnie dał się zapakować do samochodu, by całą drogę grzecznie przeleżeć i przemyśleć sytuację.

Obrazek został zmniejszony.

Zaś po przyjeździe Jaśnie Pan ulokował się w miejscu do obserwacji i... tak patroluje nasz teren kolejny dzień, wzrasta sprawność ruchów, coraz chętniej reaguje na towarzystwo człowieka.
Faaajny chłopak <okok>

Obrazek został zmniejszony.

przez **baksak** » 2014-09-23, 20:21

Starszy pan sprawia sympatyczne wrażenie <tak>

Ale wygląda, że przez jakiś czas będzie miał szlaban na smaczki... <mysli>

A co Bonita na nowego domownika?

przez **Filipinka** » 2014-09-24, 13:51

baksak napisał(a):A co Bonita na nowego domownika?

Bonita powierzyła go w odpowiedzialne białe łapy, które dbają aby w misce Buggisia nie było za dużo jedzenia, zapewniają mu trochę ruchu, a sama zapewnia swoją pańcię, że ją bardzo, bardzo kocha

przez **Milla** » 2014-09-24, 15:09

Filipinka napisał(a):
baksak napisał(a):A co Bonita na nowego domownika?

Bonita powierzyła go w odpowiedzialne białe łapy, które dbają aby w misce Buggisia nie było za dużo jedzenia, zapewniają mu trochę ruchu, a sama zapewnia swoją pańcię, że ją bardzo, bardzo kocha :]

Pańcia czuje się zapewniona po uszy, co nie zmienia za bardzo zamiarów Bonity

Za to Billa w roli dyscyplinatora wszelkiego zwierza spełnia się fenomenalnie :mrgreen:

przez **baksak** » 2014-10-12, 19:58

Świeżutka Bonita, dzisiejsza
Obrazek

przez **lubaja** » 2014-10-13, 20:23

piękna Bonitka

przez **baksak** » 2014-10-19, 20:51

Bonita nie stroni od napitków
Obrazek

Wierzy też w siłę spojrzenia. Chyba słusznie
Obrazek

A Homer? Radzi sobie bez spoglądania. I to zadziwiająco dobrze <tak>

Cóż, ja bym się nie obraził wcale, jak by ta galeria zmieniła tytuł na Bonita i Homer

przez **Milla** » 2014-10-26, 22:24

Po lekkich namowach i rozważaniu za i przeciw.Zostawiwszy całą szarańczę pod czułą opieką Filipinki, oraz
"wypożyczywszy" Blackie pojechałyśmy na południe, by w sobotni, mroźny ranek zadebiutować w dogtrekkingu "Łapa na szlaku".
Poza cyferkami (15km - 2h 52min), było całe mnóstwo rozmów, przedzieranie się przez maliny i zadeptywanie rolnikowi pola buraków <rotfl>