Witam
Zastanawiam sie czy moge juz podawac 2,5 miesiecznemu bernusiowi kosci wolowe lub cielece, takie z "glowkami". Dostawal by je niezbyt czesto, chodzi o to zeby go czyms zajac a nie nakarmic.
Pytalem nawet weta ale sie zdziwielem jak powiedzial mi, ze tych lepiej nie, lepsze sa takie ze sklepu. Chodzilo mu o te biale prasowane ze sciegien czy ze skor, sam nie wiem z czego to jest. Jakos nie mam do tych prasowanek przekonania, kto wie co oni tam laduja.
Z gory dziekuje za odpowiedz.