Pora na Kazimierza

przez **szymania** » 2015-06-30, 23:40

Witam wszystkich,
w końcu i ja dojrzałam do rejestracji na forum.
Moja przyjaźń z berneńczykiem zaczęła się w sierpniu 2013r, wtedy przyjechał do nas pies o roboczym imieniu Carmel z hodowli Berneński Eden. Imiona moich poprzednich psów (ONki) szły śladem ról Sylvestra Stallone- taką przyjęliśmy rodzinną zasadę, więc był już Roki, był Tango. Jakoś nam Rambo do 3 m-cznego słodziaka nie pasowało, po pierwszym dniu skłanialiśmy się bardziej do Człowiek- demolka :-D

Koniec końców stanęło na Kazimierzu, bo taki atrakcyjny <tak>

Obecnie niektórzy znają go osobiście a niektórzy ze zdjęć jako kochliwego Kazimierza, na podkowiańskich spacerach sieje zgorszenie i defetyzm swym ciągłym entuzjazmem. Dla nas to po prostu Kazik, Kaziol albo czort i łazęga, bo taki też być potrafi.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Zdjęcia 2 i 3 uchwycone przez baksak, dziękuję

przez **Barbel** » 2015-07-01, 07:50

atrakcyjny :-P

!!!
Witamy!

przez **Zuzanda** » 2015-07-01, 07:57

Witamy ,witam i pozdrowienia od atrakcyjnych dziewczyn Bleki i Laponii :love2:

Musimy jeszcze Kazimierza z Tomaszem zapoznać ,oj bedze się działo <hahaha>

przez **baksak** » 2015-07-01, 09:53

Witamy Kazimierza! <hura>

Obrazek został zmniejszony.
(Ten Carmel + Rambo to wiele by wyjaśniał...

)

przez **maja991** » 2015-07-01, 12:08

O cześć Kazik. Tu Zeus, kiedy kolejna "ustawka"?

przez **szymania** » 2015-07-01, 17:17

Na razie Kazimierz musi się ogarnąć tzn. ja muszę się zmierzyć z jego testosteronem- zaczął na polu paść ludzi, obce ps, ma nawet za soba głośna wymianę zdań z kontrolowanym uściskiem. Szukam chętnych do nauki odpuszczania, trzeba uczyć Kazika i mnie, może więc skorzystam z Zeusa ;-)