Emi z Doliny Noteci (APPENZELLER)

przez **właścicielka Florka** » 2016-01-17, 19:42

Cudna jest Wasza Emi, a jak jej pięknie w amarantowym szalu :love:

Słodkie buziaki od nas i Floreczka <buzki>

przez **ewa sz** » 2016-01-17, 21:19

Aniu, bardzo dziękujemy! Rzeczywiście jest cudna, bo to taki nasz cud, którego miało nie być, kiedy 19 lutego ub.r. obiecywałam sobie, że nigdy więcej psa, bo nie chcę znowu płakać po jego stracie. Jak dobrze, że zmieniłam zdanie :love:

przez **ewa sz** » 2016-02-14, 20:57

W ubiegłym tygodniu spacer po pięknych łąkach nadnoteckich. Niestety, ludzie, nie potrafią docenić ich uroku i wyrzucają tam śmieci. Można zawału dostać, jak śmieć pojawia się na horyzoncie, a Ty wiesz, że Twój pies jest od Ciebie szybszy... <szok>

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

No, a tydzień później, 13 lutego, odbyła się XII Walentynkowa Wystawa Psów Rasowych. Emi debiutowała. Pani, oczywiście miała nerwy, ale starała się je trzymać na wodzy. To, że na całą wystawę był tylko jeden appenzeller, to nic nie znaczy. Wymagający sędzia Pan Król (którego pamiętam z czasów, jak oceniał moją sznaucerkę) i my, raczkujące... Nie było jednak źle. Było wspaniale!!!! Zwycięzca Młodzieży, Najlepszy Junior, Zwycięzca Rasy <hura>

Obrazek został zmniejszony.

przez **dorkas** » 2016-03-15, 10:25

Ewuniu

EMI jest prześliczna i przecudowna tak że nie mogę się na patrzeć. <okok>

Gratulujemy zwycięstwa na wystawie. <brawo>

Muszę przyznać że moje Metą i IRA mają supernową siostrzyczkę.
Pozdrawiamy serdecznie :love2:

przez **ewa sz** » 2016-03-15, 15:52

Dziękuję bardzo! Ja również bardzo się cieszę, że odnalazłyśmy rodzeństwo Emi. <hura>

przez **ewa sz** » 2016-05-01, 16:36

Trochę nas tu nie było. W tym czasie szkolimy się, wypoczywamy, spacerujemy. Najważniejsze, że tydzień temu, w sobotę, 23 kwietnia, Emi skończyła rok! Z tej okazji pojechałyśmy na tydzień do Kołobrzegu... To jest wersja z przymrużeniem oka ;-)

. Fakt jest taki, że musiałam wziąć kilka dni urlopu, bo za chwilę zaczęłabym zabijać...

Bardzo mi zależało na Kołobrzegu, bo uwielbiam to miasto. Trafiłyśmy szczęśliwie na właścicielkę apartamentu, która jest psiarą. Przesympatyczną.
No, w każdym razie spacerom nie było końca. Okazało się, że Emi strzeże mnie i nie pozwala nikomu za bardzo zbliżyć się do mnie. Kiedy obwącha "intruza", a ten sam nie podchodzi, natomiast ja mówię: "Spokojnie!",to wszystko jest ok i psiak już się nie jeży. Poza tym podróż czterogodzinną zniosła dzielnie. Szybko się zaaklimatyzowała w nowym miejscu i, od pierwszej chwili, nie boi się windy.
A tu kilka fotek z naszej kołobrzeskiej wyprawy, po której Emi jest jeszcze bardziej do mnie "przyspawana" :love:

Obrazek został zmniejszony.

przez **ewa sz** » 2016-07-10, 20:54

Trochę nas tu nie było... Dzieje się u nas sporo. Przede wszystkim szkolimy się pilnie. Emi jest z nami już rok. Jak ten czas szybko mija...! To wspaniały czas! I stwierdzam, że jestem szczęściarą, że mam takiego psa, tej właśnie rasy. Zamieszczam kilka fotek z ostatniego czasu. Wszystkie są dla nas ważne, ale dzisiaj... byliśmy na międzynarodowej w Warszawie i mamy Zwycięzcę Młodzieży i Najlepszego Juniora!!!!!!! Muszę dodać dla tych, co nie są "wtajemniczeni", że w rasie. W każdym razie lokata I i ocena doskonała. Jeszcze tylko jedna krajówka w tej klasie. Bardzo się cieszymy! <hura>

Spacerki, spacerki.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Wpatrzone w siebie 10 lipca w Warszawie.

Obrazek został zmniejszony.
Zwycięzca <okok>

Obrazek został zmniejszony.
Jestem. Czy można mnie nie kochać? :love:

Obrazek został zmniejszony.

przez **ewa sz** » 2016-08-03, 11:20

Chciałam tylko tak troszeczkę pochwalić się <skromny>

, że Emi trzykrotnie zdobyła już tytuł Zwycięzcy Młodzieży na wystawach krajowych - w Bydgoszczy (13.02) i w Chojnicach (31.07) oraz międzynarodowej w Warszawie (10.07), więc składamy stosowny wniosek do Zarządu Głównego ZKwP...! Mam nadzieję, że będziemy mogły za jakiś czas pochwalić się odpowiednim dyplomem. <hura>

Cieszę się bardzo, bo ćwicząc chodzenie na ringówce przed wystawami, jestem cała w stresie <stres>

, ponieważ Emi nie chodzi tak, jak powinna, chwytając mnie np. za kolano, świetnie się przy okazji bawiąc. Jednak postawę ma wzorcową. W kolejnym tygodniu jest odwrotnie - pięknie chodzi, ogon zakręcony na grzbiecie, a stoi jak kupka, za przeproszeniem, nieszczęścia. Jest wystawa. Wychodzimy na ring i...? Emi wie, po co wyszła - pięknie chodzi i modelowo stoi! <brawo>

A Ja jestem szczęśliwa i później obie radośnie się śmiejemy, bo przecież appki to śmiejące się psiaki. W tym miejscu ukłony dla właścicieli hodowli CZANDORIA :love2:

- dziękuję za cudownego psa, a także za cierpliwość w udzielaniu odpowiedzi na mnóstwo pytań przed zakupem i po zakupie Emi. Teraz widzę i umiem dostrzec cechy jej rodziców w jej zachowaniu,ponieważ wcześniej poznałam Jukę i Alusia.

Gotowa do drogi. To nic, że bagażnik nie jest mój, tylko tylna kanapa w samochodzie, ale wskoczę tak na wszelki wypadek, żeby mnie pani nie zapomniała zabrać... <tak>

Obrazek został zmniejszony.
Taka jestem grzeczna :love:

Obrazek został zmniejszony.

przez **Niranna** » 2016-08-03, 21:07

Ewa sz - serdeczne gratulacje dla Emi i Ciebie - w końcu to Twoja ogromna zasługa, że dziewczę takie ogarnięte :-D

. Super. Ja się boję, bo pierwsza wystawa przed nami a Nirka nie w ząb łazić nie potrafi, ekscytuje się też na maxa, ehhhh. . Mam jednak zamiar podejść do wszystkiego na pełnym luzie :-D

. Jeszcze raz gratuluję!

przez **ewa sz** » 2016-08-04, 09:39

Dziękuję bardzo! :radocha2:

Podejście na luzie, to najlepsze, co możesz zrobić. Mnie też się wydawało, że Emi jest nieogarnięta, chodzi lub stoi beznadziejnie... <bezrady2>

. Już one wiedzą, jak zachować się na ringu (cwaniarki jedne...!

) No, poćwiczyć trochę musisz. Tego nie unikniesz, ale spoko! <tak>

A na jaką wystawę się szykujecie?

przez **ewa sz** » 2016-08-15, 17:47

Wczoraj, tj. 14 sierpnia 2016 r., odbyła się w Golubiu-Dobrzyniu XLIX Toruńska Wystawa Psów Rasowych. Emi wystartowała pierwszy raz w klasie pośredniej. Znowu jeden appek na całą wystawę, ale co z tego?! Sędziował, nie kto inny, tylko sam Pan Jan Gajewski... Znawcom materii nie muszę niczego wyjaśniać, a pozostałym napiszę tylko, że miałam okropną tremę... A tu niespodzianka! Pan sędzia przemiły!!! <pies>

Nie będę tu wdawać się w szczegóły - mamy wszystko w rasie i nasze pierwsze CWC!!! :radocha2:

A tu fotka z tego wydarzenia.

Obrazek został zmniejszony.

A dzisiaj był kolejny dzień pełen atrakcji. Otóż na tym forum odszukali mnie właściciele apppenzellera Morisa i napisali do mnie. Moja radość była tym większa, że mieszkają oni w Więcborku, czyli blisko mnie (co to jest trzydzieści kilka kilometrów! <juhu>

) Oczywiście szukali, tak jak ja, kogoś, kto mieszka blisko i ma appka. Właśnie dzisiaj udało nam się spotkać. To była godzina radości, głupawki, biegania, kąpieli! Oj, czego tam nie było...! <juhu>

Psiaki przypadły sobie do gustu, a my jesteśmy przeszczęśliwi. Emi jest wykończona, ale zadowolona. Pierwszy raz zaliczyła wejście do jeziora! Życie jest piękne!!!

Obrazek został zmniejszony.

przez **ewa sz** » 2016-10-09, 11:47

Dawno nas tu nie było. Nic złego, na szczęście, się nie działo. Po prostu brak czasu. Dzisiaj informacja o tym, że mam championa w domu i z tego jestem bardzo dumna! <hura>

Poza tym szkolimy się nadal w posłuszeństwie, raczkujemy w agility, chodzimy na spacery i jest super! :love:

Co Wam będę mówić, a właściwie pisać... Sami to doskonale wiecie, bo jesteście szczęśliwymi właścicielami, a właściwie towarzyszami, szwajcarów <pies>