Chuck vel Czak, Winnie, Coopers Choice...

przez **Anuta** » 2015-12-09, 19:16

Brawo Che, brawo Ania, brawo duet. Kontakt wspaniały.
Czeka Was wspaniała kariera sportowa :)

przez **Poker** » 2015-12-18, 19:01

Ania Che wymiata :okok:

Gratuluję sukcesów :puchar:

przez **Szilkowa** » 2015-12-20, 20:38

Widzę, że debiut w jedynkach mieliśmy baardzo podobny:) start bardzo przyjemny dla oka, kocham berny w pracy a do tego Che ma bardzo fajny wyraz. Za rok, jeżeli tylko Tioty będą mogły to będę chciała pojeździć z nią trochę po zawodach więc mam nadzieję, że będzie mi dane obejrzeć jakiś Wasz start na żywo :-)

przez **annasm** » 2016-03-06, 23:23

Nasz pierwszy start w prawdziwych zawodach. Poszło nam .... Pięć zer, jedna 10, trzy 9, jedna 8 i jedna 7.
Sędzina na koniec powiedziała że żeby nie ja to jeszcze ze dwie 10 by uzbierał...
https://youtu.be/yroVjlpXjbo

przez **annasm** » 2016-04-18, 22:02

Małe pranko na wiosne - wykarcherowany taras i wyprany pies. A mój kregosłup powiedział "do widzenia".

Obrazek został zmniejszony.

przez **Zuzanda** » 2016-04-19, 08:47

Kręgosłup jęczy ale nagroda jaka :radocha:

Czysty pies na czystej podłodze :lol:

Uważaj na plecki <buzki>

przez **saganka2** » 2016-04-19, 09:00

Aż wszystko lśni! Che aż oślepia ;-)

przez **Asia Morrisowa** » 2016-04-19, 13:19

Trzeba było zostawić taras w spokoju, to kręgosłup byłby cały ;-)

. Jak się pierze żabot do tak oszałamiającej bieli <okok>

? Bo karchera nie mamy ;-)

przez **Poker** » 2016-04-19, 15:58

Anka wszystko "karcheruje" (toż to lekarz, będzie drapać do rdzenia byleby czyste było :mrgreen:

)
Che super <tak>

przez **annasm** » 2016-04-19, 18:55

Namaczanie, pranie i wyrzymanie.
I tak az do osiągnięcia spodziewanego efektu.

przez **Cefreud** » 2016-04-21, 08:34

no to potem nic dziwnego, że kregosłup wysiada

przez **Asia Morrisowa** » 2016-04-21, 23:54

annasm napisał(a):Namaczanie, pranie i wyrzymanie.
I tak az do osiągnięcia spodziewanego efektu.

Niby metoda ta sama ale wynik mamy zupełnie inny :lol:

Poker napisał(a):Anka wszystko "karcheruje" (toż to lekarz, będzie drapać do rdzenia byleby czyste było )
Che super

No tak, a ja się rozklejam, jak misiek mruczy ze szczęścia, że się go drapie w kąpieli i liczę, że spłynie wszystko z pianą :mrgreen:

. Chyba rozważe karcher <mysli>

przez AT » 2016-04-26, 22:34

no jak nowy (i taras i Pies). Ja Mufkę przez 2 dni do akceptowalnego stanu doprowadzałam, taras jeszcze przede mną niestety :-?

....

przez **Aga-2** » 2016-05-11, 15:12

annasm napisał(a):Nasz pierwszy start w prawdziwych zawodach. Poszło nam .... Pięć zer, jedna 10, trzy 9, jedna 8 i jedna 7.
Sędzina na koniec powiedziała że żeby nie ja to jeszcze ze dwie 10 by uzbierał...
https://youtu.be/yroVjlpXjbo

Biedny pies... karierę mu marnujesz :!: