odpowiedzialnych, młodych ludzi z małym dzieckiem" , powodem było to,
że
"nie dogaduje się z dzieckiem". Psinę wzięłam, bo państwa desperacja
była
nad wyraz wysoka i obawiałam się o psiaka. Psina mieszkała z dzieckiem,
ale
weta na oczy nie widziała, więc nie szczepiony, bez książeczki o dziwo
z
tylko jednym kleszczem. Psinę wstepnie przeprałam, bo fiołkami nie
pachniał,
odrobaczyłam, dzisiaj zakropię na kleszcze. Wesołe, fajne
duże szczenię waży ok 14 kg, myślę, że przy normalnym żywieniu
ważyłby
więcej ( jadł podobno dwa razy dziennie chappi....) Teraz daję mu dwa
razy
dziennie TOTW i raz dziennie gotowane mięso z warzywami, nie chciałam
przesadzać z posiłkami, bo raczej nie przyzwyczajony jest do przejadania
się. Bardzo
dziękuję
za szybki odzew, zależy mi niezmiernie na tym, żeby mały
trafił do domu, gdzie nie będzie tylko wyposażeniem ogródka

Nr tel na pw
Szczeniaczek ma 3,5 miesiąca, poszukiwany DT lub DS.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.