Zabawki też się psu nudzą. Powinien mieć kilka. Parę do zabawy na dziś, reszta w pudełko. Za dwa - trzy dni zmiana, wybawione do pudła, a "nowe" do zabawy i tak dopóki nie urośnie

. Co do doboru zabawek, sama musisz zdefiniować upodobania swojego piesia, niektóre uwielbiają piłki, inne szarpaki, a jeszcze innym najbardziej odpowiada sflaczała piłka do siatki którą mogą przeżuwać

można pomyśleć też o kongu wypełnionym karmą.
i jeszcze coś. Pies zabawkami nie może bawić się sam, przynajmniej nie stale. Psiny lubią się bawić ze swoimi ludźmi. Jak wcina Twoje nogawki lub szarpie spódnicę to jest zabawa że hej, bierzesz w niej bardzo

aktywny udział

a jak jej dajesz zabawkę to

sama ma się bawić. Aaa u nas w okresie dorastania (przynajmniej do wymiany zębów) zabawki psa leżały dosłownie wszędzie, jak w pokoju dziecinnym, zawsze miał w co zęby wbić, i było co do ręki złapać i mu podsunąć zanim chwycił za coś za co nie powinien, do tego kość cielęca raz w tygodniu.
Pamiętaj o tym i wstaw zdjęcia maluty, daj oczy nacieszyć
