Gdy wychodzimy z domu zaczyna skakać dookoła mnie, warczeć i dość mocno już gryźć. Dodam, że macha przy tym ogonem, ale ja tego jako zabawy nie odbieram..
Zabawki nie działają, komenda "siad" tylko na chwilę. Na spacerach normalnie się zachowuje..
Boję się, że za niedługo jak będzie większy to mnie pogryzie jak wyjdę tylko z domu

Bardzo proszę o porady bo sama nie wiem już co robić