przez madox » 2007-12-29, 15:46
Lulka ( nasza fretka) ustawia sobie jak chce Madoxa. Wypija mu wode z miski, a on podjada jej karme. Przez dwa tygodnie od momentu zawitania Madoxa w naszym domu obawialiśmy się reakcji Lulki. Wiemy ,że ona nie daje sobie w kasze dmuchać i to doświadczyło już kilka zwierzątek naszych znajomych ,którzy nas odwiedzili. Nastał dzień kiedy staneły "twarzą w twarz". Lulka bez chwili namysłu najpierw ugryzła Madoxa w nos, a później w łape. Po ustaleniu hierarchii zaczeła się gonitwa. Najpierw fretka psa, a później zmiana. Lulka sama wybiera czas na zabawe, jak ma dość "dziabnie" Madoxa w łape i się chowa - idzie spać.