Nasze psy mają budę z przedsionkiem, zewnątrz deski, wewnątrz płyta wiórowa, pomiędzy styropian, który chyba nie jest konieczny.Podłoga 10 cm nad ziemią. Wszystko wyłożone świeżą słomą. Łobuz przez pierwsze lata z niej korzystał tylko przy wyjątkowej niepogodzie, a teraz jako 6 latek chętnie w nocy tam poleguje. Salma jako młoda kobitka rzadziej, ale lubi sobie tam czasem pobyć. Wyjście z budy jest blisko wejścia do domu, więc mają tam punkt obserwacyjny, żeby nas nie przegapić

Do wyboru mają podest drewniany na tarasie. Często wylegiwały się na śniegu( za dobrych czasów gdy były u nas zimy...)
Jeżeli pies mieszka na codzień w domu to pewnie to wybiera. Nasze są na dworze- w domu lubia być, ale w zimie gdy mają ciepłe futerko wytrzymują do godziny ziejąc. Potem kręcą się koło drzwi. Za to są zahartowane, nie przeziębiły się nigdy, na spacerze biegają, przegryzając śnieg, piją zimną wodę i mam nadzieje są szczęśliwe

Minus to to,że nie jasteśmy razem cały czas-ale często!