Dziś o 6 rano w lubelskiej hodowli Uśmiech Michała przyszedł na świat ostatni szczeniaczek. Poród zaczął się wczoraj o 23.15. Po dwu i pól godzinnej przerwie (po pięciu maluchach) urodził się chłopoczyk, który mimo prób reanimacji nie podjął czynności życiowych, niestety. A po nim pojawił się jeszcze jeden maluch. Tak więc Kiara ma sześcioro dzieci - dwie suszki i cztery pieski. Tyle wiem. Pan Tomasz pojechał teraz z Kiarą do Kliniki wykonać niezbędne badania. Sunia wymęczona, ale czuje się dobrze.
To pierwszy miot Kiary (Kasja Szczęście Kaliny). I pierwszy miot Dżosza. Kiara za kilka dni skończy 3 lata (O.Drab Psy i My, M. Zula Berni po Aspenie)
Gratulacje dla młodych rodziców A największe dla Dziadków Pani Ewo proszę ucałować dumnego tatusia!!
To Ewelina jest .... prababcią??
Agnieszko, Tomku życzymy cierpliwości w wychowaniu maluchów, niech się zdrowo chowają.
Ewunia to możesz czuć sie dumną babcią. Gratulujemy i życzymy zdrowia maluszkom a siły mamusi na odchowanie pociech, im samym zaś najszczeęliwszych pod słońcem domków i kochających nad życie włascicieli.
Jakie to miłe i radosne cieszymy się razem z Wami , a dzieciaczkom i dumnym rodzicom życzymy długich lat w zdrowiu i troskliwych , kochajacych opiekunów
Ewcia gratuluję serdecznie Tobie jako powiedzmy"babci', Dżoszkowi jako pieknemu tatusiowi no i oczywiscie mamie Kiarze i jej włascicielom!Ps.buziaki dla Dżosza i dalszych sukcesów w roli wspaniałego reproduktora
Dysplazja C to nie wyrok!
I przy odpowiednim treningu miesni pies moze zyc bezbolowo i bezobjawowo przez dluuugie lata. Najwazniejsze zeby takiego psa nie skazac na kanape No ale nie o tym ten watek - Ewa, przepraszam za offa
Bernerin, wiem, że to nie wyrok.... ale jest większe prawdopodobieństwo, że małe będą mieć dysplazję jak rodzice mają.... z tego powodu Galwin nie będzie rozmnażany...
Też przepraszam, za offa