Aniu mi się wydaje, że w takim przypadku prędzej Pańcia by spała pod chmurką Galwinku czy mi się dobrze wydaje, że to pierwsza kąpiel w życiu?jak to przeżyłeś biedaku?
teraz taki czyściutki będziesz na święta
Nie, nie to już druga kąpiel Jak tylko się zorienotwał to uciekł, podobnie Paweł Nagle mu się przypomniało że miał z mamą na zakupy jechać WIęc mój tata wziął się w garść, Galwina wziął na ręce i wsadził do brodzika, Galwin dostał trzęsiawki a po chwili stwierdził ze nawet fajnie jak pańcia go drapie Krawaciora jednak nie za bardzo pozwolił sobie umyć bo głowę trzymał za brodzikiem Dobrze że tata nie złamał się w pół Marta- aż tak źle mi życzysz Musiałabym sobie legowisko ułożyć pod płotem
Widze ze zachowanie w kapieli calkiem podobne Glowa za wanna, drgawki jak przy ataku padaczki,do tego glosne sapanie. Ja mam wyrzuty sumienia,ze katuje psa... Ale warto to przetrwac, chocby na ten jeden dzien kiedy pies jest czysty Jaki on jest duzy
Galwinuś,masz wszystko udokumentowane , nawet drugą kąpiel w życiu , mógłby ktoś pomyśleć , że jesteś brudaskiem , a przecież sam się kąpiesz ( w morzu)- bo jesteś już duży chłopczyk Pozdrowienia i głaskanka , a twoja Pańcia wspaniale komentuje zdjęcia.
Natalia ale Galwin zmężniał pamietam go jako podlotka a teraz taki piękny chłopak, a do tego jaki pracowity muszę Bodziowi te zdiecia koniecznie pokazać bo ostatnio obija sie strasznie .
Oj Galwinek bardzo pracowity, widzielibyście jak on pracowicie łóżko ścieli Zdjecie prześcieradła muszę wrzucić, albo raczej tego co z niego zostało... powinnam wrzucić bo filmików nie umiem Pani Alu - Galwin faktycznie bardzo zmężniał, zrobił się z niego prawdziwy pies Martwi mnie jednak to że on co chwile chudnie - co nabierze trochę masy, to zaraz trafia się jakaś cieczka i znowu każdą kość mu widać Swoją drogą bardzo jestem ciekawa co by mi powiedział "fachowiec" czyli sędzia o nim.. Oj korci mnie to, bardzo mnie to korci...
A nie mozesz z nim pojechac na wystawe?????
Czy sa jakies przeciwskazania ???????
To ze nie bedzie reproduktorem chyba nie przeszkadza w uczestniczeniu w wystawach a moze panci - medal przyniesie czy on jest -wykastrowany? bo przy jajkach moze sie sedzia zdziwic
Pewnie, że Natalia może Natalia zależy jaki sędzia a chudnięcie podczas cieczek - no wiesz taki urok samca w domu Jak dla mnie Galwin jest śliczny (i ten łeb wielki kochany!) ale najwięcej jego urody tkwi w charakterze bo ma bardzo fajne usposobienie (tego Ci żaden sędzia nie doceni bo nie będzie w stanie na wystawie )
No niby może, ale on nie przyzwyczajony do warunków wystawowych Co jak zacznie witać sie z każdym "konkurentem" albo rzuci się z ogromną radością na sędziego który idzie w jego kierunku z cała pewnością nie z chęcią miziania pieska A jajka ma na swoim miejscu - jeszcze
To jeszcze Was zanudze fotkami świątecznymi
Nudne te Święta coś..
Od razu lepiej
Szybko rób zdjecie i lece dalej
Tu coś interesującego musiało być...
Borys bawiący się
Kangurek
Moja śliczna mordeczka
Siła spokoju Borysa
Pomyśleć że Borys był kiedys dla mnie dużym psem ...
Wielkanoc w 3mieście w tym roku wyjątkowo Bożonarodzeniowa była wszystkie psy szczęśliwe z tego powodu fajne te Wasze nowe okolice - ale na spacery 3miejskie będziecie jeździć mam nadzieję
Natalia jak ja Cie piękny pies a Ty sie jeszcze zastanawiasz . Jak słyszę takie słowa to tak jakbym siebie widziała kilka dobrych lat temu/Sara/-nie powielaj moich błędów tylko zgłaszaj Galwinka.To na prawde piękny pies skąd wiesz czy nie lubi wystaw? daj mu szansę pobyć z kompanami na ringu-no chyba ze sam zdecyduje ze nie.Ale POZWÓL MU WYBRAĆ.