Tak, to Ja
Czasami pozuję na kanapie (ale mało, bo tam za ciepło)

Generalnie ulubionym chodem jest oszalały galop, zwłaszcza, że suchy jestem tylko przez pierwsze kilka sekund spaceru, potem ZAWSZE znajdę zbiornik wodny lub błotny
Pędzę

Za patyczkiem popłynę bardzo ochoczo

I przyholuję

bo ja jestem pies łąkowy

bujający w trawach
