D-velvetki

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Postprzez sylwetka » 2008-04-04, 08:58

Dziekujemy Babci Zuzi za życzenia:)
Siostrzyczka wyglada pieknie :mrgreen: Dragon juz nie moze sie doczekac kiedy zobaczy Zygzaczke :mrgreen: ciekawe czy bedzie mogl sie skupic w psim przedszkolu :mrgreen: :mrgreen:
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez sylwetka » 2008-04-04, 09:04

Dragonik zrobil sie strasznym killerem,straszy ludzi, jak jedziemy do Warszawy i wysiadamy z samochodu nie odpusci zadnemu czlowiekowi...kazdego trzeba obszczekac i pokazac kto tu rzadzi,a w domciu lepiej zeby nikt nie wpadl na pomysl zblizenia sie do ogrodzenia..... :mrgreen: pies strozujacy :mrgreen: zaczelismy troche pracowac nad grzecznym zachowaniem Dragonka i mamy nadzieje ze przedszkole do ktorego idziemy juz niebawem pomoze nam okiełznac troche jego charakterek :mrgreen: :mrgreen:
Tulanki dla calego rodzenstwa :mrgreen:
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez marlenka » 2008-04-04, 13:10

Zdjęcia z przed tygodnia:
Obrazek
Z wujkiem ^^
Obrazek
Na ławce
Obrazek
Nie dogonisz mnie...
Obrazek
Zabawa
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Odpoczynek
Obrazek
huh?!
marlenka
 
Posty: 179
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-18, 18:39
psy: Lucca(*) Dolly Black Velvet

Postprzez Kaczucha » 2008-04-05, 21:31

Dziękujemy za życzonka...
Dafi ..też miło Cię widzieć...
Dragon...łobuzie Ty to sie nic nie zmieniłes odkąd się rozstaliśmy...ciągle musisz wszystkimi rządzić:)...hehe przekonamy się w przedszkolu kto jest lepszy...:):):)

buziaki i lizanki
Kaczucha
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-18, 15:33
Lokalizacja: Czarnów
psy: Dea

Postprzez marlenka » 2008-04-06, 21:52

nasza Dolka takze obszczekuje ludzi i bardzo mnie to martwi :-( ,nie pozwala sie obcym poglaskac,wlasnie nad tym pracuje :roll: i zaobserwowalam ze do ludzi ktorzy maja psa na smyczy podejdzie i nawet pozwoli sie poglaskac a tych ktorzy psa nie maja ciagle obszczekuje i nie pozwala sie poglaskac :oops:
marlenka
 
Posty: 179
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-18, 18:39
psy: Lucca(*) Dolly Black Velvet

Postprzez Kaczucha » 2008-04-07, 08:54

Dea zawarła pakt z moją 10 miesięczną Tosią. Ja jestem dla Ciebie STOSUNKOWO(?!) delikatna a Ty dzielisz się ze mną tym co dostaniesz do jedzonka. :):)i jak na razie obie przestrzegają go jak umieją.

Dejka tez obszczekuje ludzi ale tylko z daleka jak tylko ktoś podejdzie albo coś do niej powie to się podlizuje aż wstyd patrzeć:):):)TO mi pies obronny!!!:):):)
Kaczucha
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-18, 15:33
Lokalizacja: Czarnów
psy: Dea

Postprzez sylwetka » 2008-04-07, 09:12

Dla Dragona nie ma roznicy czy ktos ma psa czy nie...a najwiecej szczekania jest w momencie kiedy jedziemy samochodem,psy sa w bagazniku i zatrzymamy sie przy przystanku autobusowym....albo przejedzie obok Nas kurier rowerowy....az mi sie caly samochod trzesie :shock: :->
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez sylwetka » 2008-04-07, 16:12

Obrazek
chwila dla siebie pod sosenką.... :-)
Obrazek
denerwuje sie gdy pańcia znowu chce mi zrobic zdjecie.....
Obrazek
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez sylwetka » 2008-04-07, 16:19

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez Wydra » 2008-04-07, 18:05

Jak widać wszystkie nasze Orły są takie same.Dino dosyć mocno ujada na obcych,ale ja staram sie podejść z nim do tych osób poproszę ich aby się przywitali z krzykaczem.Po pewnej chwili acz z ociąganiem raz do przodu raz do tyłu wreszcie podejdzie i da się pogłaskać.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Ania. » 2008-04-07, 22:32

Nasz Vini jest bardzo grzeczny w samochodzie.Pokonał swoją najdłuższą trase (360km) i był zadziwiająco spokojny.Całą drogę spał lub siedział :) Byliśmy zaskoczeni...Teraz kiedy tylko zobaczy otwarte drzwi od samochodu natychmiast wskakuje na fotel.W domu jest aniołkiem. Kiedy ktoś dzwoni do drzwi Vinci szczeka,jednak po bliższym spotkaniu z gościem natychmiast się zaprzyjaznia. :mrgreen:
Ania.
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-08, 00:36
Lokalizacja: Stare Babice

Postprzez sylwetka » 2008-04-08, 08:53

Aniu a jak sie czuje Vinci?
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez Ania. » 2008-04-08, 14:38

Vini czuje się co raz lepiej...wszystko jest na dobrej drodze:)
Ania.
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-08, 00:36
Lokalizacja: Stare Babice

Postprzez sylwetka » 2008-04-08, 15:05

To bardzo sie z tego cieszymy:)i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia:)
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez marlenka » 2008-04-08, 21:48

To super ze z Vincim coraz lepiej :lol: nasza Dolka tez siedzi w samochodzie spokojnie,no i tez zaprzyjaznia sie szybko z goscmi,[potem nie moga sie od niej uwolnic :mrgreen: ] natomiast gorzej z obcymi ktorych zupelnie nie zna no i nie maja psa :oops: ale juz jest lepiej,czasem szczeknie na kogos[zwlaszcza czarnego-pies rasista :roll: ] no i na glosno zachowujaca sie mlodziez czy biegajace dzieciaki ale tez ja oduczam tego :mrgreen:
marlenka
 
Posty: 179
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-18, 18:39
psy: Lucca(*) Dolly Black Velvet

Postprzez anula » 2008-04-08, 21:59

Roma, daleko masz do Solca Kujawskiego? W najbliższą niedzielę mamy kolejny spacerek berneński. Miło byłoby Was zobaczyć. Tutaj masz link do tematu:
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?t=1406
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez sylwetka » 2008-04-13, 21:03

Mamy straszliwy problem z mega dlugim ogonem Dragonka.....tlucze nim ze straszliwa sila we wszystko(sciany,drzwi itd)do tego stopnia ze ciagla leci z niego krew...bylismy u weta dostalismy lekarstwo,ale obawiam sie ze nie pomoze bo nie mozna Dragonka namowic zeby nie machal za mocno ogonkiem i ciagle na nowo go sobie rani... :-( :-( nawet grozby Pana weterynarza ze skroci mu ogon nie zrobily na nim wrazenia...juz nie wiem co mam robic....jak tylko zaczyna nim machac a ja jestem w poblizu to mu go przytrzumuje,problem polega na tym ze Dragon macha ogonkiem non stop a ja nie jestem w stanie byc w kazdej chwili przy nim,.....
Czy ktos jeszcze ma podobny problem? :?: :?:
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Postprzez Ania. » 2008-04-13, 22:26

Sylwia ,nasz Vinci też stale macha ogonem i uderza nim w co popadnie tak mocno ,że obawiam się iz w końcu sobie coś zrobi.Robi to zawsze kiedy się cieszy a, że jest to pies ,który stale okazuje z czegos radość jest to nie lada problem.Mam jednak nadzieję ,że wyrośnie i z tego. :-)
Ania.
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-08, 00:36
Lokalizacja: Stare Babice

Postprzez Zuzanda » 2008-04-14, 07:06

Musze was zasmucić dziewczyny
Bernusie nie wyrastaja z radości i merdania a właściwie walenia ogonem :mrgreen:
U mnie juz na włosku wisi boazeria w korytarzu i mam nadzieje że niedługo spadnie przy pomocy moich wiecznie cieszących się psów :-D
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez sylwetka » 2008-04-14, 10:26

Zuzia ja sobie zdaje sprawe z tego ze to sa psiurki ktore sa wiecznie radosne :lol: :lol: :lol: ale naprawde powaznie sie zastanawiam zeby Dragonkowi opatrzec ten ogon bo mu sie nigdy nie wyleczy.Lekarstwo juz sie nam prawie skonczylo a krew leci co i raz jak w cos uderzy.....znowu trzeba bedzie jechac do pana Slawka.Moze ktos wymyslil jakis ochraniacz na ogon dla bernusiow :-> :-> :->
Aniu a jak sie czuje Vinci?Kiedy bedzie mozna sie umowic na wspolny spacerek?Moze Babcia Zuzia by sie tez dała namowic :mrgreen: :mrgreen:
sylwetka
 
Posty: 106
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-28, 16:29
Lokalizacja: Warszawa
psy: Dragon Black Velvet

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości