Dziekujemy za gratulacje i sami gratulujemy wszystkim wystawiajacym i ich pupilom! Dziekujemy rowniez za mile rozmowy z Jolą (od Norbiego), Meggy i Bostonkami oraz cieszymy sie z mozliwosci poznania Smutkow z Mazańcowic oraz Ewy z mężem (od Dżosza). Bostonkom jak zwykle wielkie podziekowania za mozliwosc schronienia w ich goscinnym namiocie.
No i jeszcze raz Joli i Gosi za to, ze przekonaly mnie, bym jednak stawil sie na finaly - zdobylismy III miejsce w konkursie na Najladniejszego Psa Oddzialu Kynologicznego w Lublinie

. Debiutem w pośredniej psów jestesmy rownie mocno zaskoczeni, co szczesliwi.
Halinko, mialem ze soba dwoch fotografow; jak tylko dotra do mnie fotki i bedzie Lilli - na pewno Ci przesle.
pozdrawiam
tomek