Betty i Bax napisał(a):po jedzeniu przychodzi, staje przede mną tak, żebym go widziała i zaczyna się oblizywać po nosie że dobre było, ale śmierdziało malizną
U mnie do tego szoruje miską po kuchni i podjeżdża nia pod moje nogi, co uważam za jednoznaczne z prośbą o dokładkę
