Fito jest u nas już 4 tygodnie.
Dobrze się zadomowił. Chłopaki (zwłaszcza Mateusz) bardzo się do niego przywiązali.
Fito jest bardzo cierpliwym psiakiem - wytrzymuje zaczepki chłopaków, ich szalone zabawy.
Czasami aż nie można się napatrzeć jak fajnie się z nimi bawi.

Jeśli chodzi o tzw. "problemy wychowawcze" to jest ich niewiele.
- już sporadycznie zdarzy mu się załatwić w domu - sygnalizuje potrzebę wyjścia na spacer
- w nocy śpi - i nie marudzi :)
- zaczyna wyrastać (mam nadzieję) z gryzienia tego co nie powinien - przegryzł kabel od żelazka, kilka zabawek chłopaków trzeba było wyrzucić, mój lewy kapeć jest wyraźnie krótszy
- wspaniale znosi kąpiel - stoi bez ruchu - aż miło go kąpać
- nauczył się już trochę aportować, ale po trzecim przyniesieniu kończy mu się chęć na zabawę
- uczę go teraz "dawać głos" - całkiem fajnie mu wychodzi
- oduczył się (prawie) gryzienia smyczy podczas spacerów - jedną wykończył - trzeba było drugą zakupić
- jest naprawdę dosyć zdyscyplinowany - bez problemu zostawia "coś" po komendzie "zostaw"
Ach co tu więcej pisać ... jest po prostu cudny


