Koko

[Kasia]

Własnie doczytałam...mocno, mocno trzymamy kciuki Daj znać jak poszło...

[Halina]

Krzysztof szczenię w dniu porodu nie jest takie malutkie żeby go nie zauważyć. 100% pewności nie ma gdy się sprawdza w 4 tygodniu ciąży ale w tej chwili nie umiem sobie wyobrazić żeby na usg nie było widać. Chociaż kto wie? Różne rzeczy się zdarzają.
No ale skoro widać łożyska, które są nie urodzone to i szczenię się da zobaczyć. My nawet przez powłoki brzuszne wymacujemy szczenię jak jest. Na usg jedziemy żeby się upewnić i albo działać albo odsapnąć spokojnie.

[Koko]

No więc mamy jasność w tzw "temacie".
Pan wet zrobił oględziny organoleptyczne, palcowe i promieniami X.

Maluchów jest 4 (cztery) i tak już zostanie.

Nieprawdą było jak przemawiali różnorodni prorocy, że mamy mieć drużynę piłkarską.
Robili to tak sugestywnie, że uwierzyliśmy im, i to mimo wewnętrznego sprzeciwu.
Nawet "arkusz pomiarowy", który zrobiłem wczoraj miał... 10 pozycji, z rezerwą na 11...
Doszło więc dzisiaj do tej nerwowej paranoi zupełnie niepotrzebnie, ale z drugiej strony
może i lepiej, bo mamy potwierdzoną pewność, że macica jest pusta.

Tak więc niebiosa były łaskawe i zostaliśmy (Koko i my) obdarzeni zgrabnie skrojonym
przychówkiem, na miarę naszych możliwości i potrzeb.
W tym momencie niektórzy hodowcy z prawdziwego zdarzenia może się pukają w głowę,
ale jak już wielokrotnie deklarowałem, my nie zamierzamy nimi być, a cały ten cyrk
z papierami hodowlanymi został właściwie zrobiony pod Waszym wpływem i... dla Was
SZANOWNE FORUM BERNEŃCZYKÓW!

I co powiecie?

[Kasia]

Powiemy, że dla nas możesz zrobić ładne zdjęcia Koko i jej maluszków a całą resztę zrobiłeś dla siebie, sowjej suczki i jej maluchów oraz przyszłych włascicieli

Gratuluję, niech sobie dziewczynka odsapnie - zasłuzyła na to

[Halina]

No to teraz spokojnie możecie sobie odpocząć. Mamusia się zajmie troskliwie maleństwami a wy cieszcie się maluchami .
Rzeczywiście wmawiali wam jedenastę to nic dziwnego, że wypatrywaliście........

[Tess]

Ufff! To mogę się brać do normalnej roboty! Pozdrawiam i gratuuuluję!

[Grażyna i Coffee]

Gratulacje i razem z Wami głęboko oddychamy , ale kciuków nie puszczamy .Życzymy całej 5 dużo zdrowia i wspaniałej przyszłości

[Alicja i Spartki]

Jejciu też dopiero doczytałam,,,,,,,,,,,ogromne gratulacje dla mamuski ,dobrze że juz macie za sobą te emocje i wszystko jest w najlepszym porządku.

[Guard]

Powiemy, że bardzo się cieszymy, że Niebiosa was wysłuchały. Taki kwartet to jak na miarę. My też byliśmy wdzięczni losowi za nasze ubiegłoroczne trio, gdyby tak można mieć pewność na powtórkę tej liczby to w ciemno decydujemy się na kolejny miot, a tak są obawy......
Życzymy zdrówka dla Koko, a dla Was sklepików w okolicy zaopatrzonych w odpowiednią ilość zapałek. No i oczywiście CZEKAMY NA ZDJĘCIA!!!!

[Koko]

Krzysztof szczenię w dniu porodu nie jest takie malutkie żeby go nie zauważyć....
My nawet przez powłoki brzuszne wymacujemy szczenię jak jest. Na usg jedziemy żeby się upewnić
i albo działać albo odsapnąć spokojnie.

OK, OK, OK
ja tylko powtarzam słowa wetów (z którymi rozmawiałem), a twierdzili, że tylko prześwietlenie da 100%
pewności. Mają to i to, ale wolą zdjęcie.
Pewnie tak mają, bo się przyzwyczaili, albo kiedyś nacięli.

Poza tym my nie mamy żadnego doświadczenia (Koko to mój pierwszy w życiu pies!) i nie nam porównywać
się do Twoich umiejętności. Kogoś musiałem posłuchać, a że trafił się taki wet (nawiasem mówiąc
bardzo znany i ceniony w okolicy Grudnej) to zrobiłem zdjęcie. Byłoby szkoda gdyby się okazało,
że są jeszcze żywe maluchy, ale wyszło jak wyszło.

[Szam]

Gratulacje !
Ilosc w sam raz na 1 miot, Koko sie nie przemeczy ani Wy tez ! RTG jest czasem lepiej zrobic bo dokladnie widac ile jest, USG sie moze pomylic.

[Szilkowa]

Gratulacje
Całuski dla mamusi i szczeniaczków

[anula]

Gratulacje, jak na pierwszy raz to wymarzony miot. To teraz poprosimy fotki

[Halina]

E Krzysztof , człowiek ma doświadczeń w życiu co nie miara a itak co chwila coś zaskakuje. Nie ma ludzi nieomylnych. RTG jest rzeczywiście pewniejsze i najważniejsze jest to, że wiesz na czym stoisz. Miocik faktycznie fajny na pierwszy raz. Życzę jeszcze raz dużo uciechy z maluchów

[Agama]

gratulacje i smyranko dla mamusi

[Koko]

Idziemy spać, bo kiedyś trzeba.

Dla niecierpliwych kilka kiepskich fotek. Jutro może będą lepsze wraz z opisem.

[saganka]

Mniamusne!! Slodkie! NIech sie zdrowo chowaja i maja najlepsze domki!

[meggy]

Przesliczne malenstwa -Ogromne gratulacje

[Wanda]

Ło mamusiu jakie śliczne, słodkie KOKOlinki
Koko Was bardzo musi kochać i nie chciała robić kłopotu drużyna piłkarską więc jest kwartet, Gratuluję!
Bedę tu często zaglądać bo liczę na piekne zdjęcia.

[Guard]

Wspaniałości, śliczności
Idziemy spać ???? Akurat! Chyba że na podłodze przy kojcu. Można śmiało się przyznać, to nie wstyd!