Hekate napisał(a):wysiłek intelektualny-AT, mogłabyś rozwinąć, słyszałam o zabawkach które się napycha jedzonkiem i psiak musi sie pomęczyć aby wyciągnąć, może znasz coś jeszcze.
Proszę bardzo - tak jak napisała Karolina zwykła nauka posłuszeństwa siad, zostań, waruj itp ale polecam pracę na 100% czyli maksymalne skupienie psa i jak najdokładniejsze wykonywanie poleceń bo pies po jakimś czasie jak już wszystko umie siada tak na odwal jak się nie wymaga precyzji i takie ćwiczenia już go tak nie męczą umysłowo.
Można nauczyć psa szukać np smakołyków schowanych w domu albo w ogrodzie(oczywiście w takim miejscu żeby gdy znajdzie mógł sobie zjeść) takie szukanie zazwyczaj fajnie meczy psa. Można uczyć psa coraz to nowych sztuczek (do tego fajny jest kliker).
Im mocniej i na dłużej uda nam się skupić uwagę psa tym większa szansa na to, że kilka następnych godzin nie będzie szukał sobie atrakcji.
Jak niektórzy już wiedzą mam dosyć temperamentnego psa i tak dla przykładu dla niej bieganie przez 2 godziny po plaży z innymi psami daje taki efekt, że pies położy się na pół godziny max godzinę (o ile w ogóle się położy) po czym zaczyna kombinować kogo by tu naciągnąć na szaleństwa a jak idziemy na spacer połączony ze szkoleniem który trwa około 40 minut to na pół dnia psa mam z głowy i brak dziur w ogródku (chyba, że dostanie jakąś kostkę, którą postanowi sobie zostawić na później

)